BudujeSie.pl

Co to za zasłonięcie plandeką wspólnego ogrodzenia przy bloku 64P od ulicy Buszka? Szpetne to i zasłania widok To tak można?

Tak samo jak sprzetne jest zasłonięcie ogrodzenia przy wjeździe na osiedle. Sprawa miała być rozwiązana przez administrację już ponad rok temu..

marek_marek pisze:Co to za zasłonięcie plandeką wspólnego ogrodzenia przy bloku 64P od ulicy Buszka? Szpetne to i zasłania widok To tak można?

napisać proszę do technicznego.
im więcej głosów tym większa mobilizacja administracji

Golaselo pisze:Tak samo jak sprzetne jest zasłonięcie ogrodzenia przy wjeździe na osiedle. Sprawa miała być rozwiązana przez administrację już ponad rok temu..

Techniczny rozmawiał z tymi "estetami" - niestety są niereformowalni, im się to podoba wyraźnie, są zachwyceni swoimi dokonaniami. narzędzi prawnych podobno nie ma administracja, aby zmusić do zdjęcia. pozostaje ostracyzm właścicieli kilku kundelków ujadających za tą plandeką.

Mar G pisze:

marek_marek pisze:Co to za zasłonięcie plandeką wspólnego ogrodzenia przy bloku 64P od ulicy Buszka? Szpetne to i zasłania widok To tak można?

napisać proszę do technicznego.
im więcej głosów tym większa mobilizacja administracji

podobno udało się przekonać jegomościa. : )))
za kilka dni ma zniknąć

Teraz kolejny się grodzi -blok E czyli druga linia, parter, mieszkanie też od strony Buszka. Na razie podwyższył ogrodzenie i zasłonił jedną stronę jakimś czarnym syfem.

Ma ktoś zdjęcie jak to wygląda? Jestem bardzo ciekaw

Mar G pisze:

Mar G pisze:

marek_marek pisze:Co to za zasłonięcie plandeką wspólnego ogrodzenia przy bloku 64P od ulicy Buszka? Szpetne to i zasłania widok To tak można?

napisać proszę do technicznego.
im więcej głosów tym większa mobilizacja administracji

podobno udało się przekonać jegomościa. : )))
za kilka dni ma zniknąć

Ta, miał ściągnąć na weekendzie, a mija drugi i nic nie zrobil. Administracja do wykopania, że nie daje se rady z takimi patusami!

Mar G pisze:

Golaselo pisze:Tak samo jak sprzetne jest zasłonięcie ogrodzenia przy wjeździe na osiedle. Sprawa miała być rozwiązana przez administrację już ponad rok temu..

Techniczny rozmawiał z tymi "estetami" - niestety są niereformowalni, im się to podoba wyraźnie, są zachwyceni swoimi dokonaniami. narzędzi prawnych podobno nie ma administracja, aby zmusić do zdjęcia. pozostaje ostracyzm właścicieli kilku kundelków ujadających za tą plandeką.

Ale co to ma znaczyć, że nie ma narzędzi prawnych?? Te plandeki, szmaty, worki, deski i inny syf aka slumsy, którym się grodzą, przyczepione są do wspólnego ogrodzenia, a nie ich własności, a mieszkańcy czyt właściciele ogrodzenia sobie tego nie życzą! To nie jest zasłonięcie się np drzewkami posadzonymi przed ogrodzeniem, tylko INGERENCJA WE WSPÓLNE OGRODZENIE NA SZTYWNO. Co to za samowolka? Jak nie ma narzędzi prawnych? W aktach notarialnych chyba są dodatkowo odpowiednie zapisy na takie ewentualności. TO JA TEŻ MOGĘ OBKLEIĆ CAŁE OGRODZENIE OSIEDLA PLAKATAMI GOŁYCH BAB I NIKT NIE MOŻE TEGO ŚCIĄGNĄĆ??? TO ŻE PATUS MIESZKA PRZY TYM OGRODZENIU NIE OZNACZA, ZE JEST JEGO, BO JEST TAK SAMO MOJE JAK I TWOJE, I KAŻDEGO WŁAŚCICIELA MIESZKANIA NA OSIEDLU. Kur… Założyć sprawę w sądzie, a oprócz tego przejść się do tej PATOLOGI w 10 chłopa i zębami będą to ściągać na prędce! Ta administracja NCC to jakiś żart i nie potrafi sobie poradzić z kilkoma idiotami Zmienić zarządcę i takie patusy same będą spier…. bo nie będą chronieni!

no to 12 czerwca o g. 17 idealny moment na gromkie poruszenie tematu