BudujeSie.pl

Drodzy sąsiedzi, we wzorze aktu notarialnego przenoszącego własność mieszkania (który otrzymałem od notariusza) w paragrafie 13 jest mowa o przekazaniu pełnomocnictwa deweloperowi. Czytałem ten paragraf wiele razy (nie dowierzając własnym oczom) i doszedłem do wniosku, że jest to próba nadużycia. Tłumacząc z prawniczego na polski, jest to nieodwracalne zrzeczenie się praw o decydowaniu o terenach wspólnych osiedla. Jak dla mnie, absolutnie niedopuszczalne. Czy ktoś z was również zwrócił na to uwagę czy jestem jedyny?

Nie zwróciłam na to uwagi, myślę że chodzi o coś innego, może o sadzenie jakiś drzewek, zagospodarowanie tego terenu, ale czy to ma aż takie znaczenie? Nie znam się na tym po prostu.

Kilka zapisów które mnie zaniepokoiły:
Pełnomocnictwo do:
"zawierania umów określający sposób korzystania z nieruchomości wspólnej,..." - np. umowy najmu, nie chciałbym mieć publicznego parkingu między blokami.
"...Kupujący oświadcza, że ...pełnomocnik będzie mógł udzielać dlaszych pełnomocnictw oraz, iż //Kupujący zrzeka się prawa odwołania tego pełnomocnictwa oraz //postanawiają, że to pełnomocnctwo nie wygaśnie w okolicznościach, o których mowa w art. 101 par. 2 Kodeksy cywilnego (śmierci mocodawcy)".
Od sadzenia drzewek i innych czynnosci na terenie wspólnym jest wspólnota mieszkańców a nie deweloper.

Zakładam że jeśli są jakieś drzewka, klomby na wizualizacjach to robi je jednak deweloper.