DTM Development - Niegodna zaufania firma

[Sunil Nair]

Niedawno kupiłem dom od tego dewelopera, a doświadczenie było głęboko rozczarowujące. Przed podpisaniem umowy przedwstępnej zidentyfikowałem kilka usterek inżynieryjnych w konstrukcji i poprosiłem o ich naprawienie. Menedżer przyznał, że te problemy istnieją, zapewnił mnie, że zostaną rozwiązane, i obiecał, że prace zostaną zakończone przed dokonaniem pełnej płatności i podpisaniem ostatecznego aktu notarialnego.

Deweloper miał prawie trzy miesiące na rozwiązanie problemu. Pomimo moich wielokrotnych przypomnień i interwencji, nieustannie zapewniano mnie, że wszystko zostanie załatwione na czas. Jednak w dniu podpisania aktu notarialnego – po zdeponowaniu pełnej kwoty – menedżer poinformował mnie, że naprawy nie mogą zostać wykonane z powodu braku wymaganych pozwoleń. Gdy zapytałem, dlaczego przez trzy miesiące trzymano nas w nieświadomości, jego odpowiedź była jeszcze bardziej frustrująca: twierdził, że nie do końca zrozumiał, czego chciałem. Ta wymówka była nie do przyjęcia, ponieważ wielokrotnie jasno wyjaśniałem problem, dostarczałem szczegółowe rysunki i wskazywałem wady w systemie odwadniającym. Aby podkreślić pilność sprawy, wskazałem nawet sąsiednią nieruchomość, gdzie właściciel musiał wypompowywać wodę z garażu po ulewnym deszczu.

Jeszcze bardziej rozczarowujące było to, że menedżer, reprezentujący firmę, początkowo wydawał się osobą godną zaufania i rzetelną – kimś, komu uwierzyłem i na kim polegałem. To zaufanie sprawiło, że bezgranicznie zaufałem ich obietnicom. Co gorsza, firma pośrednicząca, Villa Mia Premium Property Sp. z o.o., która działała jako łącznik między mną a deweloperem, nie zaoferowała żadnego wsparcia. Gdy wyraziłem swoje rozczarowanie, stwierdzili jedynie, że również są niezadowoleni z zachowania dewelopera, nie oferując jednak żadnego realnego rozwiązania ani pomocy.

Deweloper miał wystarczająco dużo czasu – pełne trzy miesiące – aby naprawić problem lub przynajmniej poinformować mnie o jakichkolwiek trudnościach. Zamiast tego zdecydowali się milczeć i czekać do ostatniej chwili, po zabezpieczeniu pełnej płatności. Takie zachowanie było dla mnie jak zdrada, zwłaszcza po zainwestowaniu milionów ciężko zarobionych pieniędzy. To, co miało być radosnym kamieniem milowym – zakupem wymarzonego domu – zostało przyćmione przez frustrację, rozczarowanie i żal.

Osobom rozważającym zakup od tego dewelopera stanowczo radzę upewnić się, że wszystkie obietnice zostaną spełnione przed dokonaniem pełnej płatności. Nie ufajcie ich ustnym zapewnieniom, tak jak ja to zrobiłem. Zakup wymarzonego domu to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu i nikt nie zasługuje na to, by czuć się oszukanym lub wprowadzonym w błąd podczas tego procesu. Na podstawie mojego doświadczenia nie mogę polecić tego dewelopera, a pisanie tego po tak dużej inwestycji jest dla mnie niezwykle smutne.

[realista]

innymi słowy wiedziałeś o wadach przed podpisaniem umowy przedwstępnej, podpisałeś umowę przedwstępną bo na gębę patodeweloper coś ci naobiecywał, następnie nie wywiązał się z obietnic, a mimo to - wiedząc że nic nie naprawił - podpisałeś umowę końcową i zdeponowałeś całość środków i teraz jesteś zdziwiony, że sprzedawca nadal traktuje cię jak frajera

współczuję, ale przestaw żal w złość.

rzeczoznawca => opinia => rękojmia => sąd.

[Sunil Nair]

Tak, przyznaję, że to częściowo moja wina. Wszyscy jesteśmy tylko ludźmi, a czasem, gdy myślisz, że znalazłeś swój wymarzony dom, łatwo dać się ponieść emocjom i zaufać obietnicom, które składają inni. Wiem, że teraz niewiele mogę zrobić, ale chcę podzielić się swoim doświadczeniem jako przestrogą dla każdego, kto rozważa zakup od tego dewelopera.