BudujeSie.pl

Wrzucam, bo instrukcja dotycząca tego, jak naprawić pęknięcia na ścianach w nowym mieszkaniu, może się komuś jeszcze przydać, bo to nie jest jakaś wyjątkowa przypadłość, tylko w nowych blokach ściany w mieszkaniach mogą jeszcze pękać przez kilka lat. Taki urok nowego.

Boox pisze:Problem pojawił się już w bloku nr. 3 oddany Maj 2019r. Aby naprawić ścianę należy wykonać poniższe czynności.

1.Skuć cały naruszony tynk aż do stabilnego podkładu
2.Odkurzyć powstałą powierzchnię
3.Zagruntować powierzchnię gruntem dedykowanym do materiału gipsowego
4.Wypełnić odbity tynk gipsem (Nida, Knauf itp.) pozostawiając pod sufitem przerwę szerokości ok. 5mm
5.Po wyschnięciu gipsu powierzchnię zaszpachlować
6.Pozostawiona przerwę wypełnić materiałem trwale elastycznym – akryl
7.Pomalować ścianę.

Pęknięcia na ścianach są wynikiem występujących ugięć stropów. Żaden tynk nie wytrzyma jeżeli będzie na niego bezpośrednio naciskać konstrukcja stropu. Musi być zrobiona odpowiednia dylatacja w przeciwnym razie pęknięcia będą się ponawiać.

Dzięki za opisanie sposobu postępowania w takich przypadkach.

Jeżeli chodzi o to, czy pęknięcia ścian w mieszkaniu kwalifikują się do naprawy w ramach gwarancji na mieszkanie, to słyszałam, że nie wszyscy deweloperzy chcą to robić. Ja kupiłam mieszkanie od jednego z większych, po dwóch latach użytkowania faktycznie pojawiło się kilka pęknięć. Przyszli i wszystko naprawili, a dodatkowo odmalowali ściany, na których takie wady się pojawiły. Można się było dogadać z ekipą, dołożyć im trochę za pozostałe ściany i odmalować całe mieszkanie. Oczywiście własną farbę, lepszą od tej dawanej przez dewelopera również można im było podrzucić. Generalnie, to ja nawet się z tych pęknięć ścian cieszyłam. Choć pewnie nie byłabym zadowolona, gdyby poszły po płotkach w łazience, a tak podobno też zdarza się ludziom.