BudujeSie.pl

Witam, co sądzicie o kapiącej wodzie z dachów? Byłem na budowie w ostatni weekend, w nocy był mróz a rano odwilż. Po chodnikach koło bloków nie dało się przejść ponieważ z dachów nad balkonami strasznie kapało, w powietrzu unosiła się mgiełka. Nie wspomnę już o ławeczce koło bloku nad którą jest umieszczony daszek do połowy, ten od śmietnika. W niektórych miejscach elewacja jest już brudna, podobnie jak i szyby balustrad od kapiącej wody, jakie macie spostrzeżenia i uwagi nt. temat?

To prawda, kapiąca z dachu woda brudząca elewację i powodująca oblodzenie chodników, to nie jest coś, co najlepiej wyszło deweloperowi jak myślicie, deweloper Atal jeszcze to jakoś poprawi, czy już nie ma na to szans i tak zostanie?

Sugeruję robić zdjęcia i zgłaszać do dewelopera. Widziałem lód, ewidentny bubel.

Witajcie,

problem jest poważny, za każdym razem kiedy będzie deszcz snieg a potem mróz będzie to samo, mało tego zauważyłem, że u mnie to nawet na balkon to kapanie odpryskuje.