BudujeSie.pl

Drodzy Sąsiedzi,

mam do Was pytanie odnośnie zdobienia, które znajduje się zaraz za drzwiami wejściowymi na klatkę schodową (nie wiem czy we wszystkich klatkach jest takie samo, mieszkam w pierwszej klatce budynku B). Osobiście uważam, że ta dekoracja absolutnie nie pasuje do ogólnego wystroju, za każdym razem jak wchodzę do budynku mam ochotę ją czymś zasłonić Nie rozumiem w ogóle jaki był cel tego wątpliwego "zdobienia", wszystko wyglądałoby lepiej - drewno w kolorze drzwi, płytki takie jak na reszcie ścian, czy nawet zwykła biała ściana... Jakie są Wasze odczucia na ten temat? Może jeżeli wkurza ona większą część mieszkańców udałoby się ustalić jakąś zmianę z deweloperem, póki prace jeszcze trwają?

@rycerzanka, możesz zrobić jakieś zdjęcie i wrzucić na forum, jak to wygląda Zastanawiam się czy deweloper Dom-Bud i u mnie w klatce wymyśli coś podobnego, więc chętnie bym zobaczył czego mogę się spodziewać Ewentualne odkręcenie takich rzeczy, to chyba łatwe nie będzie, zwłaszcza, że na początku pewnie wspólnota mieszkaniowa inwestycji Reduta będzie miała znacznie więcej problemów na głowie, a nie tapeta przy wejściu

Hej,
zgadzam się w 100 % w budynku B klatka II chyba jest najgorsza tapeta ze wszystkich. Nie wygląda po prostu! Co do pomysłu jest on fajny nazwa ul. Reduta to rodzaj "Szańca fortyfikacji wojskowej" a naklejona "niestety" fototapeta nawiązuje do drzwi jak myślę zamkowych. Pomysł więc fajny, wykonanie..., no cóż budżetowe:(, może gdyby zrobili jakąś ramę czy coś takiego nie wyglądało by to tak strasznie... Może warto zadzwonić do Dewelopera, co do zmiany fototapety to myślę że prawa autorskie architekta nam na to nie pozwolą przez jakiś czas:(

Hej,
Również jestem mieszkanką klatki I bud. B. Osobiście nie widziałam tapety ale mąż wysłał mi zdjęcie. Szczerze mówiąc nie powala. Raczej wątpię by została ona zmieniona. Będziemy musieli się do jej widoku przyzwyczaić

Czy moze ktos wstawic zdjecie tej tapety?

Jutro będę na miejscu i postaram się zrobić więcej zdjęć, tak aby było widać resztę korytarza - wtedy najlepiej można zaobserwować jak bardzo ta "tapeta" odbiega od stylistyki klatki schodowej. Nawiasem mówiąc, mam wrażenie że jest ona "zainstalowana" do góry nogami rozety miały tworzyć efekt 3D, imitując oświetlenie padające od góry, natomiast na tapecie od góry są... cienie

Rzeczywiście, tak jak pisałaś, cel wydawał się być całkiem szczytny i jak najlepszy, jednak jeśli chodzi o wykonanie, to już mogło być jednak zdecydowanie lepiej. Inna sprawa, że skoro już chcieli nawiązać do fortecznej historii tej okolicy, to może mogli tam dać zdjęcia krakowskich fortów jakieś ładne, albo coś w tym stylu No w każdym razie chyba tu akurat lepiej, jakby zostawili białą ścianę Jak myślicie?

Witam,

w zupełności się ze wszystkimi zgadzam (a już myślałam, że tylko ja się czepiam )- tapety kompletnie do niczego nie pasują, z ciekawości zajrzałam do sąsiednich klatek, w prawie każdej są utrzymane w innej kolorystyce/ wzorze. Niestety moim zdaniem najgorsza jest tapeta w klatce II w bud. B (naszej)- zero jakiegokolwiek nawiązania choćby w kolorystyce do pozostałych części "wystroju"... jak dla mnie chyba cokolwiek byłoby lepsze.
Obawiam się niestety, że już niewiele możemy zdziałać, tym bardziej, że są one naklejone na ścianę więc chyba niemożliwe do łatwego demontażu...

dziś przyjrzałam się jej w klatce I bud B i chyba ktoś próbował sprawdzić od góry czy się to odkleja. Uroczo to nie wygląda.... jak na początku było biało to było niebo lepiej.