Rolety antywłamaniowe na wyższych piętrach - tak, czy nie? Lazurowy Park

[Słoiki]

Cześć,

Deweloper w mieszkaniach parterowych montuje rolety antywłamaniowe. Czy myślicie o montowaniu rolet na wyższych piętrach? Niby osiedle ma być kameralne, ogrodzone i monitorowane, ale jednak brak piwnic sprawia, że wszystkie mieszkania są niżej osadzone...

[oleo]

Jak dla mnie, to rolety antywłamaniowe na wyższym piętrze, niż parter, nie mają dla mnie większego sensu, bo chyba tylko więcej z nimi problemu, niż pożytku - chyba niezbyt często zdarzają się włamania, przez okno w bloku na pierwszym piętrze. Ale to nie wszystko...

Myślę, że większym problemem byłaby tu ingerencja w elewację, o ile na parterze deweloper Atal i jego projektant przewidział rolety, które są odpowiednio wkomponowane w elewacje, to nie wiem czy na pewno można by je na niej zainstalować. Niektórzy wiążą z tym utratę gwarancji na elewację, tak, że na przykład nie można zainstalować monitoringu na bloku. No chyba, że da się je założyć jakoś bez tego. No i jeszcze jeden problem, który widzę, to nawiewniki w oknach, a raczej w ich górnej części, czy montując na nich rolety, nie zostałyby one zasłonięte?

[a_lec]

Zgadzam się z przedmówcą, dodam jeszcze że takie jedyne mieszkanie powyżej parteru z roletami daje do myślenia potencjalnym złodziejom, że "tam coś musi być". A jak złodziej sobie mieszkanie upatrzy, to sposób znajdzie. Tak wiec również uważam, że roleta na pietrze to głupota.
No i kwestia samych rolet. Właśnie rolety na parterze spowodowały, że nie brałem pod uwagę parteru, bo nie zasłanianie rolet wychodząc z domu, to proszenie się o kłopoty (np jedyne mieszkanie bez rolet na całym parterze to zachęta dla złodzieja), z kolei zasłanianie za każdym razem, wychodząc do pracy to nieprzytulne mieszkanie bez kwiatków, a żona na to by nie poszła