A czy myślał już ktoś o montażu klimatyzacji?
Ja planuje u siebie założyć i wydaje mi się, że najlepiej to zrobić od razu na etapie wykańczania niż później znowu ściany rujnować.
Pojawia się kwestia gdzie montować jednostkę zewnętrzną. Na balkonie - trochę słabo sobie zagracać i tak nie duże balkony. Na elewacji - chyba najrozsądniej byłoby na ścianie północnej, bo od niej i tak blok jest przysłonięty drzewami więc nie szpeci to aż tak bardzo. Pozostaje jeszcze dach - ale tam z kolei nie będzie miejsca bo będą tarasy no i sama instalacja byłaby bardzo długa i kosztowna jak ktoś mieszka na niższych piętrach. Fajnie by było ustalić jakąś wspólną wersję. Co myślicie?
Z tego co wiem to żeby zamontować coś na elewacji budynku trzeba mieć zgodę wspólnoty mieszkaniowej, tylko co w sytuacji gdy jeszcze taka nie istnieje?
Instalacja klimatyzacji w inwestycji Prądnik Nowy w Krakowie (etap I)
Re: Instalacja klimatyzacji w inwestycji Prądnik Nowy w Krakowie (etap I)
pawel pisze:A czy myślał już ktoś o montażu klimatyzacji?
Ja nie mam w planach klimatyzacji

Re: Jaka wentylacja w inwestycji Prądnik Nowy w Krakowie (etap I)
Ja również nie mam w planach. Swoją drogą słyszałem, że zdarzają się problemy z pozwoleniem wspólnoty ( m.in. estetyka, skropliny, hałas). Zdarza się , że wspólnoty mają wytyczne co do miejsca, wielkości, a nawet hałasu generowanego przez urządzenie. Mówiąc o stronie północnej zastanawiam się, gdzie tu odprowadzić skropliny ? Swoją drogą jeżeli się zdecydujesz na jednego "splita" to pasowałoby umieścić go na stronie południowej czyli instalacja przez całe mieszkanie. Ja dlatego z wyżej wymienionych powodów (oraz finansowych
nie podejmowałem tematu.

Re: Instalacja klimatyzacji w inwestycji Prądnik Nowy w Krakowie (etap I)
Ja mam akurat taki układ, że z montażem nie byłoby problemu na ścianie północnej. Co do skroplin to pod tym kątem najwygodniejszy byłby balkon.
Co do zgody to wspólnoty z tego co mi wiadomo zwykle nie ma problemu - no chyba że w jakichś szczególnych przypadkach - zabytkowych, a jak już w obrębie własnego balkonu to w ogóle.
Z hałasem też nie ma problemu bo nowe klimatyzatory generują tyle hałasu co lodówka, no chyba że ktoś planuje jakiś wielki kombajn na całe mieszkanie - mi chodzi tylko o salon więc w grę wchodzą najmniejsze modele.
Ja jestem zdecydowany, bo w dzisiejszych czasach klima to nieduże koszty, zwłaszcza w zestawieniu z innymi wydatkami przy wykańczaniu mieszkania, a komfort w upalne dni bezcenny.
Co do zgody to wspólnoty z tego co mi wiadomo zwykle nie ma problemu - no chyba że w jakichś szczególnych przypadkach - zabytkowych, a jak już w obrębie własnego balkonu to w ogóle.
Z hałasem też nie ma problemu bo nowe klimatyzatory generują tyle hałasu co lodówka, no chyba że ktoś planuje jakiś wielki kombajn na całe mieszkanie - mi chodzi tylko o salon więc w grę wchodzą najmniejsze modele.
Ja jestem zdecydowany, bo w dzisiejszych czasach klima to nieduże koszty, zwłaszcza w zestawieniu z innymi wydatkami przy wykańczaniu mieszkania, a komfort w upalne dni bezcenny.
Re: Instalacja klimatyzacji w inwestycji Prądnik Nowy w Krakowie (etap I)
Wydaje mi się że najmniej inwazyjnie i bezproblemowo będzie po prostu zainstalować ją na balkonie. Wtedy masz spokój.
Re: Instalacja klimatyzacji w inwestycji Prądnik Nowy w Krakowie (etap I)
Jak dla mnie to balkon jest też o tyle dobry, że da się tam klimatyzację w miarę dobrze ukryć, dzięki czemu nie szpeci to elewacji nowego budynku. A nie chciałoby się, żeby Prądnik Nowy wyglądał za kilka lat, jak bloki w Azji 

Re: Instalacja klimatyzacji w inwestycji Prądnik Nowy w Krakowie (etap I)
Ja też planuję montaż klimy i jednostkę zewnętrzną chcę postawić na balkonie, przykryć ją jakąś ażurową ławeczką, żeby nie było jej widać, ale żeby miała czym oddychać.
Nie jestem za tym żeby montować na ścianie północnej, bo po pierwsze będzie to wyglądać niezbyt ładnie, po drugie wiąże się to z "pruciem" elewacji co tez będzie widać i dodatkowo będą powstawać mostki termiczne i to jeszcze od północy, a wreszcie po trzecie od północy mamy wejścia do klatek, więc skropliny będą kapać nam na głowy (lub zaciekać po elewacji przyspieszając porost mchów) no i nie chciałbym wchodząc do klatki mieć klimatyzatorów nad głową
Takie jest moje zdanie: budowlano - zdroworozsądkowe
Nie jestem za tym żeby montować na ścianie północnej, bo po pierwsze będzie to wyglądać niezbyt ładnie, po drugie wiąże się to z "pruciem" elewacji co tez będzie widać i dodatkowo będą powstawać mostki termiczne i to jeszcze od północy, a wreszcie po trzecie od północy mamy wejścia do klatek, więc skropliny będą kapać nam na głowy (lub zaciekać po elewacji przyspieszając porost mchów) no i nie chciałbym wchodząc do klatki mieć klimatyzatorów nad głową

Takie jest moje zdanie: budowlano - zdroworozsądkowe

Wróć do „Prądnik Nowy Kraków - forum mieszkańców osiedla”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości