Głośność muzyki w mieszkaniu a izolacja akustyczna mieszkań sąsiednich
: 09 sty 2020, 22:41
autor: Cadavre85
Powitać szanownych i szanowne.
Jestem na etapie zakupu nowego mieszkania w Krakowie na klinach (deweloper Atal). Podoba mi się lokum na najwyższym piętrze, ale różne rzeczy się słyszało o najwyższych kondygnacjach, więc postanowiłem trochę poszperać po forach internetowych w tym temacie. Różni ludzie różne rzeczy piszą, różne wady i różne zalety podają, ale co zauważyłem, to KAŻDY z forumowiczów jest zdania, że ogromnym plusem mieszkania na ostatnim piętrze jest brak tupania nogami od sąsiada z góry. I się troszkę przeraziłem, bo lubię głośną muzykę, odtwarzanie czegokolwiek co gra na głośnikach wbudowanych w telewizor uważam za herezję, dlatego mam pytanie - jak wygląda sprawa z izolacją dźwiękową w mieszkaniach? No bo skoro tupanie nogami słychać piętro niżej, to jak z muzyką? z jednej strony mi nie chodzi o robienie z mieszkania sali koncertowej, czy wiejskiej dyskoteki "umca umca umca", ale z drugiej lubię odtworzyć dzwiek na dobrych głośnikach, podgłosnić do jakiegoś znośnego poziomu (czyli daleko do głośności jak w klubie, ale też sporo głośniej, niż przy użyciu głosników od telewizora). Gdzie jest granica poziomu nagłośnienia w mieszkaniu, czy jest sens kupować w ogóle jakiś zestaw stereo składający się z dwóch podłogowych kolumn?
Pytam jako laik, bo całe życie mieszkałem w domu pod Krakowem, nie w mieszkaniu. Miałem w tymże domu ogromne Altusy i wszystkich miałem tam, gdzie mi słońce nie dochodzi, bo co bym nie robił na tych głośnikach, to i tak nikt poza domem mnie nie słyszał.
Pozdrawiać szanownych i szanowne
Marek
Re: Głośność muzyki w mieszkaniu a izolacja akustyczna mieszkań sąsiednich
: 10 sty 2020, 11:22
autor: Nowy
Cadavre85 pisze:I się troszkę przeraziłem, bo lubię głośną muzykę, odtwarzanie czegokolwiek co gra na głośnikach wbudowanych w telewizor uważam za herezję, dlatego mam pytanie - jak wygląda sprawa z izolacją dźwiękową w mieszkaniach?
Generalnie do 22 możesz chyba muzyki słuchać bez większych problemów, choć dobrze byłoby żyć w zgodzie z sąsiadami. Czasem słyszę muzykę w łazience, chyba przez pion wentylacyjny. W sobotnie przedpołudnia, któryś z sąsiadów lubi posłuchać starych hiciorów. Generalnie mam do tego raczej pozytywny, niż negatywny stosunek. No i jeszcze kwestia wygłuszenia Twojej podłogi / miejsc, w których będą stały głośniki, bo to jednak drgania.
Re: Głośność muzyki w mieszkaniu a izolacja akustyczna mieszkań sąsiednich
: 12 sty 2020, 12:10
autor: pozdro
Kup sobie sluchawki, albo idz do Taurona. Mieszkanie w miescie to nie mieszkanie na wsi

izolacyjnosc scian obstawiam na 56dB
Re: Głośność muzyki w mieszkaniu a izolacja akustyczna mieszkań sąsiednich
: 12 sty 2020, 16:47
autor: Cadavre85
pozdro pisze:Kup sobie sluchawki, albo idz do Taurona. Mieszkanie w miescie to nie mieszkanie na wsi

izolacyjnosc scian obstawiam na 56dB
wiem, zdawałem sobie z tego sprawę, że nie włączę głośników na full, ale nie myslałem, że aż taka lipa

ale spoko - przeboleję ten minus

mieszkanie w domu na wsi to tragedia i katorga, więc dam radę jakoś w bloku bez głośników

Re: Głośność muzyki w mieszkaniu a izolacja akustyczna mieszkań sąsiednich
: 12 sty 2020, 22:03
autor: kwk
Nowy pisze:Generalnie do 22 możesz chyba muzyki słuchać bez większych problemów, choć dobrze byłoby żyć w zgodzie z sąsiadami. Czasem słyszę muzykę w łazience, chyba przez pion wentylacyjny. W sobotnie przedpołudnia, któryś z sąsiadów lubi posłuchać starych hiciorów. Generalnie mam do tego raczej pozytywny, niż negatywny stosunek. No i jeszcze kwestia wygłuszenia Twojej podłogi / miejsc, w których będą stały głośniki, bo to jednak drgania.
To nie jest prawda. Można dostać mandat za głośne słuchanie muzyki o każdej porze dnia.
Jeśli mieszkałeś w domu to sugeruje abyś zaczął od wynajmu mieszkania, bo czeka Cie jeszcze trochę niespodzianek

I tak - słuchawki (teraz robią także bezprzewodowe) w twoim przypadku to najlepsze rozwiązanie (jeśli nie jedyne).
Re: Głośność muzyki w mieszkaniu a izolacja akustyczna mieszkań sąsiednich
: 12 sty 2020, 23:34
autor: yyeeoo
Cadavre85 pisze:pozdro pisze:Kup sobie sluchawki, albo idz do Taurona. Mieszkanie w miescie to nie mieszkanie na wsi

izolacyjnosc scian obstawiam na 56dB
wiem, zdawałem sobie z tego sprawę, że nie włączę głośników na full, ale nie myslałem, że aż taka lipa

ale spoko - przeboleję ten minus

mieszkanie w domu na wsi to tragedia i katorga, więc dam radę jakoś w bloku bez głośników

Generalnie mieszkanie w bloku akurat to inna para kaloszy niż niestety dom

Jeżeli chciałbyś słuchać muzyki tak jak piszesz - sporo głośniej niż max w telewizorze, do tego z basami codziennie i długo - to w bloku raczej sobie odpuść.. Albo tak jak ktoś wcześniej napisał - zainwestuj w porządne słuchawki.
W blokach, nawet przy najlepszej możliwej akustyce, dobrych strukturach wylewek i ścian (czytaj styropian akustyczny etc. w wylewkach i np. silikaty akustyczne jako ściany międzymieszkaniowe) - będzie to niestety mocno słychać.
A chyba nikt nie wyobraża sobie sąsiada, który codziennie przychodzi po robocie i jedyne co robi to słucha muzyki na pełen regulator od 17 do 22 i w weekendy..
Nie warto mieć problemów z sąsiadami - z którymi trzeba jakoś się dogadywać siłą rzeczy.. A mieć całą klatkę, czy blok przeciwko sobie to dla nikogo nie jest miłe rozwiązanie

Re: Głośność muzyki w mieszkaniu a izolacja akustyczna mieszkań sąsiednich
: 13 sty 2020, 19:42
autor: Cadavre85
yyeeoo pisze:Cadavre85 pisze:pozdro pisze:Kup sobie sluchawki, albo idz do Taurona. Mieszkanie w miescie to nie mieszkanie na wsi

izolacyjnosc scian obstawiam na 56dB
wiem, zdawałem sobie z tego sprawę, że nie włączę głośników na full, ale nie myslałem, że aż taka lipa

ale spoko - przeboleję ten minus

mieszkanie w domu na wsi to tragedia i katorga, więc dam radę jakoś w bloku bez głośników

Generalnie mieszkanie w bloku akurat to inna para kaloszy niż niestety dom

Jeżeli chciałbyś słuchać muzyki tak jak piszesz - sporo głośniej niż max w telewizorze, do tego z basami codziennie i długo - to w bloku raczej sobie odpuść..
nie, nie głośniej. Mniej więcej właśnie tak, jak telewizor na 80-90%, ale na normalnych kolumnach podłogowych, czyli ze znacznie czystszym dźwiękiem, większym basem itd, więc dźwięk jest hm... jak to określić - bardziej doniosły i chyba dalej się niesie

Re: Głośność muzyki w mieszkaniu a izolacja akustyczna mieszkań sąsiednich
: 13 sty 2020, 20:34
autor: Cadavre85
kwk pisze:Jeśli mieszkałeś w domu to sugeruje abyś zaczął od wynajmu mieszkania, bo czeka Cie jeszcze trochę niespodzianek

I tak - słuchawki (teraz robią także bezprzewodowe) w twoim przypadku to najlepsze rozwiązanie (jeśli nie jedyne).
hm... jakie jeszcze niespodzianki mnie czekają w mieszkaniu?

Re: Głośność muzyki w mieszkaniu a izolacja akustyczna mieszkań sąsiednich
: 14 sty 2020, 16:37
autor: yyeeoo
Cadavre85 pisze:kwk pisze:Jeśli mieszkałeś w domu to sugeruje abyś zaczął od wynajmu mieszkania, bo czeka Cie jeszcze trochę niespodzianek

I tak - słuchawki (teraz robią także bezprzewodowe) w twoim przypadku to najlepsze rozwiązanie (jeśli nie jedyne).
hm... jakie jeszcze niespodzianki mnie czekają w mieszkaniu?

Ja bym się bardziej obawiał tego, że będziesz słyszał wszystkich sąsiadów dookoła i to będzie na pewno nowość ,a nie oni Ciebie
Imprezy, posiadówy, komuś coś spadnie w środku nocy, szuranie krzesłami, zalewanie, palenie na balkonach, biegające dzieciaki z zabawkami po domu i cuda innych kwestii jak odgłos windy, wentylatorów na ostatnim piętrze, rzucania petów na ogródki na parterze, remonty do nocy itp

Można się śmiać, ale "normalni" sąsiedzi, a nie jakieś roszczeniowe głąby to ogromny plus w życiu codziennym. Nie mówiąc o zebraniach wspólnoty i ustaleniu czegokolwiek.