Małopolskie domy do 75 metrów - co o tym myślicie
: 20 maja 2021, 23:29
Cześć małopolscy miłośnicy domów, amatorzy tanich budów, deweloperzy, naganiający ukryci agenci biur sprzedaży, piękne panie i mili panowie, amerykańscy i rosyjscy szpiedzy, osoby młode jak i te przed emeryturą, klony Anibusa oraz inne istoty pozaziemskie
Chciałem się dowiedzieć co myślicie o tym pomyśle domów bez pozwoleń o którym wstępnie mowa w Nowym Wale.
Prosiłbym żeby nie mieszać tego wątku z tematami "Kraków potrzebuje tanich mieszkań" i tym samym nie licytować się kiedy mieszkania przestaną w końcu drożeć (i czy wogole)
Moje opinie na ten temat:
- jeżeli faktycznie jak powiedział Jarek, z poddaszem użytkowym wyjdzie 90 metrów kwadratowych to jest to fajny dom, w którym spokojnie może mieszkać 3 osobowa rodzina, a nie jedna czteroosobowa też da radę i będzie zadowolona
-osobiście widzę takie domy jako takie bez garażu, czyli idealnie działeczka 5-9 arów i do tego ładna, niedroga wiata garażowa
-uważam że takie domy to super opcja cenowa ale tylko przy założeniu że nie ma się lewych rąk i po godzinach coś tam ma się możliwości samemu podłubać przy budowie. Biorąc do wszystkiego ekipę chyba za wiele się nie zaoszczędzi porównując do domu np. 110 metrowego.
-o ile ciężko zaprzeczyć, że uprości to budowę, to myślę że nie jakoś mocno, bo tak naprawdę mapę do celów projektowych nadal trzeba, warunki przyłącza nadal trzeba, lokalizację zjazdu nadal trzeba, przy kredytowaniu takiej budowy dziennik budowy pewnie nadal będzie trzeba
-myślę, że pojawia się jakieś firmy które będą takie domki budować pod inwestycje, ale początkowo nie będzie to duża skala
-ogólnie podobają mi się małe domy wizualnie, ale jest małe pole od manewry jeśli chodzi o ich kształt
To chyba tyle ode mnie. Pozostawiam was z właściwie otwartym tematem i od tylko siebie takie pytanie:
Gdzie w okolicach Krakowa widzicie jakieś fajne okolice na takie inwestycje. Wieliczka? Północ Krakowa? Niepołomice? A może coś w kierunku Ojcowa lub też Tyńca?
Chciałem się dowiedzieć co myślicie o tym pomyśle domów bez pozwoleń o którym wstępnie mowa w Nowym Wale.
Prosiłbym żeby nie mieszać tego wątku z tematami "Kraków potrzebuje tanich mieszkań" i tym samym nie licytować się kiedy mieszkania przestaną w końcu drożeć (i czy wogole)
Moje opinie na ten temat:
- jeżeli faktycznie jak powiedział Jarek, z poddaszem użytkowym wyjdzie 90 metrów kwadratowych to jest to fajny dom, w którym spokojnie może mieszkać 3 osobowa rodzina, a nie jedna czteroosobowa też da radę i będzie zadowolona
-osobiście widzę takie domy jako takie bez garażu, czyli idealnie działeczka 5-9 arów i do tego ładna, niedroga wiata garażowa
-uważam że takie domy to super opcja cenowa ale tylko przy założeniu że nie ma się lewych rąk i po godzinach coś tam ma się możliwości samemu podłubać przy budowie. Biorąc do wszystkiego ekipę chyba za wiele się nie zaoszczędzi porównując do domu np. 110 metrowego.
-o ile ciężko zaprzeczyć, że uprości to budowę, to myślę że nie jakoś mocno, bo tak naprawdę mapę do celów projektowych nadal trzeba, warunki przyłącza nadal trzeba, lokalizację zjazdu nadal trzeba, przy kredytowaniu takiej budowy dziennik budowy pewnie nadal będzie trzeba
-myślę, że pojawia się jakieś firmy które będą takie domki budować pod inwestycje, ale początkowo nie będzie to duża skala
-ogólnie podobają mi się małe domy wizualnie, ale jest małe pole od manewry jeśli chodzi o ich kształt
To chyba tyle ode mnie. Pozostawiam was z właściwie otwartym tematem i od tylko siebie takie pytanie:
Gdzie w okolicach Krakowa widzicie jakieś fajne okolice na takie inwestycje. Wieliczka? Północ Krakowa? Niepołomice? A może coś w kierunku Ojcowa lub też Tyńca?