BudujeSie.pl

A co jest prestiżowego na zablociu? To taka nowa dzielnica na gruzach poprzemysłowej upchana w dziurze. Daleko od wszystkiego. Nawet realnie jak sobie mapkę na justjoin.it odpalisz to miejsc pracy nie ma tam jakosc duzo. Wiec daleko na uczelnie daleko do parki, brak bulwarów wiślanych, daleko do pracy, daleko do zieleni.

Ogolnie Zablocie to sie moga podniecać ludzie ktorzy krótko mieszkaja w Krakowie i usłyszeli takie info od dewelopera.
W Krakowie ogolnie bardziej ceniona jest polnocna strona Krakowa. Juz Czyzyny sa bardziej cenione niz np Ruczaj.
Grzegorzki z Rondem Mogilskim i Rondem Grzegorzeckim to takie urzedniczo biurowe centrum miasta. Stosunkowo dobre miejsce na wypad na rynek z Grzegorzeckiej czy Kazimierz. Blisko nad wisle.
Co do Krowodrza Park to mieści sie blisko AGH, Blon, Stadionu Wiały, obok jednej z najdroższych i najbardziej kultowych ulic Lea! Stara Krowodrza to tez dosc kultowa stara dzielnica Krakowa. Do tego w odleglosci pieszej jest Rudawa, Kopiec Kościuszki, al. Waszyngtona, dobre miejsce do wypadu do lasu wolskiego. Ogolnie Zaierzyniec Salwatro, Krowodrza i Bronowice stare sa takimi kultowymi miejscami. Dobry dostep do usług, blisko tereny zielone. Obie dzielnice Grzegorzki i Krowodrza to takie mieszkaniowe, drogie dzielnice w sąsiedztwie Starego Miasta. Stare Podgorze ostatnio zyskało na znaczeniu ale to tak od 2010 roku jak Kladke Bernatki zbudowali, przystanek kolejowy na zablociu zmodernizowali. No i ogarneli ten caly bajzel na Kalwaryjskiej. Wiec tez robi sie dosc kultowa miejscówka. Pewnie kolejne beda Stare Dębniki i Podwawelskie bo tam jeszcze jest tak zwyczajnie, ale stopniowo dzieki obecności ICE kladki na Ludwinow bedzie sie robic bardziej prestiżowo, UJ zbudowali, park w Zakrzowku buduja, biurowce przy wadowickiej. Do tego kladka rowerowa na Salwator i moze to tez byc calkiem przyjemna miejscówka.
Wislane Tarasy zawsze byly taka pożądana lokalizacja do zamieszkania.
Podobnie jak okolice ulicy Lea czy Biprostalu.
Zablocie nie jest zle, ale jakbym mial wybierać Zablocie, Grzegorzecka to bym wybral Grzegorzecka. To raczej oczywiste. Jakbym mial wybrac Krowodrza Park czy Grzegorzecka to musialbym sie zastanowić. Czy wole miec blisko nad wisle czy blisko do lasu wolskiego. Chyba bym wolal las wolski, bo jednak nad wisle przez Blonia nie jest daleko z Krowodrzy Park, a las wolski to cos wiecej niz zatłoczona sciezka nad wisla.
Las wolski czyni cuda, nie jest przypadkiem ze Zwierzyniec to jedna z najdroższych dzielnic.

pozdro pisze:A co jest prestiżowego na zablociu? To taka nowa dzielnica na gruzach poprzemysłowej upchana w dziurze. Daleko od wszystkiego. Nawet realnie jak sobie mapkę na justjoin.it odpalisz to miejsc pracy nie ma tam jakosc duzo. Wiec daleko na uczelnie daleko do parki, brak bulwarów wiślanych, daleko do pracy, daleko do zieleni.

To zależy gdzie spojrzeć, bo z jednej strony, to faktycznie poprzemysłowa dzielnica, można ją było pewnie znacznie lepiej rozplanować, tym bardziej, że nie ma tam za wiele usług z czasów PRL. Nowa zabudowa Zabłocia, jednak bardziej udana, inna mniej, ale plus za to, że powstało sporo lokali usługowych, w których ulokowały się np. różne knajpki. Plusem jest też Park Stacja Wisła oraz bliskość bulwarów wiślanych. W ogóle niezłe jest to, że całkiem blisko jest na Kazimierz i do centrum, o ile oczywiście ktoś musi / chce na co dzień tam bywać.

Wciąż sporo zabudowy Zabłocia wygląda np. tak, albo jeszcze znacznie gorzej...



I myślę, że sporo lat jeszcze musi minąć, żeby było inaczej.

Sporo jest tam znacznie bardziej zaniedbanych budynków i miejsc, np. w okolicy linii kolejowej. Ale trzeba też przyznać, że Zabłocie przeszło w ostatnich latach bardzo wiele zmian, bardzo dużo nowych inwestycji, budynek Unitry zmieniony na prywatny akademik (hotel?), park zrobiono, dużo knajp powstało, MOCAK, Instytut Szkła i Ceramiki - to zmieniło się w całkiem ciekawe miejsce. Miejscami zabudowa mogłaby być też jednak mniej intensywna, więcej zieleni miedzy budynkami itp.

Jak dla mnie, to zmiany idą w dobrym kierunku. Mnóstwo knajpek powstało, sklepy się pootwierały, nie wygląda to źle. Super, że zrobili park Stacja Wisła. Mieszkań też dużo się zbudowało w ostatnich latach, zrobiło się wreszcie tak całkiem miejsko i przyjemnie.

A do tego ciągle jest trochę ciekawej zabudowy poprzemysłowej, która jest adaptowana na inne cele.

Pracuję już 8 lat na Zabłociu i widzę jak zmienia się dzielnica. Nie byłaby to dla mnie topowa lokalizacja mieszkaniowa, ale ma wiele zalet:
- lokalizacja - Wisła, blisko Kazimierza, Grzegórzek
- staranna nowa zabudowa z pewnymi akcentami poprzemysłowymi
- knajpki, dzielnica żyje

Wady:
- niewiele starej zieleni między zabudowaniami, niektóre drzewa nawet wycięto pod zabudowę
- infrastruktura - chyba brak publicznej szkoły, przedszkola, żłobka, przychodni, większego parku z boiskiem, większego marketu

Podsumowując, z małymi dziećmi nie chciałabym tu zamieszkań, wydaje mi się, że byłoby to uciążliwe, bez dzieci lub z nastolatkami mogłabym.

martasiew pisze:- infrastruktura - chyba brak publicznej szkoły, przedszkola, żłobka, przychodni, większego parku z boiskiem, większego marketu

Podsumowując, z małymi dziećmi nie chciałabym tu zamieszkań, wydaje mi się, że byłoby to uciążliwe, bez dzieci lub z nastolatkami mogłabym.

Szkoda, że miasto nie zadbało o to, żeby wraz z powstającymi osiedlami mieszkaniowymi bardziej zainwestować w infrastrukturę w okolicy, tj. właśnie żłobki i przedszkola (choć chyba niedaleko powstał zupełnie nowy obiekt tego typu), szkoły itp. To jednak powinien być warunek do tego, żeby można było gdzieś wybudować tyle nowych mieszkań, ile tam się wybudowało w ostatnich latach.

neo pisze:

martasiew pisze:- infrastruktura - chyba brak publicznej szkoły, przedszkola, żłobka, przychodni, większego parku z boiskiem, większego marketu

Podsumowując, z małymi dziećmi nie chciałabym tu zamieszkań, wydaje mi się, że byłoby to uciążliwe, bez dzieci lub z nastolatkami mogłabym.

Szkoda, że miasto nie zadbało o to, żeby wraz z powstającymi osiedlami mieszkaniowymi bardziej zainwestować w infrastrukturę w okolicy, tj. właśnie żłobki i przedszkola (choć chyba niedaleko powstał zupełnie nowy obiekt tego typu), szkoły itp. To jednak powinien być warunek do tego, żeby można było gdzieś wybudować tyle nowych mieszkań, ile tam się wybudowało w ostatnich latach.

Zablocie jest ciekawe, ale brakuje tam rowniez i zieleni. To glownie miejsce dla korpoludkow singli lub mlodych par, ktorych nie interesuja przedszkola i zlobki. Wazniejszy jest sklep eco bio, fitness, kawiarnia, winoteka i knajpa z wifi.

Tu też trochę tradycyjnej architektury krakowskiego Zabłocia, choć to już bliżej ulicy Nowohuckiej, ale w rejonie, gdzie zaczyna się teraz dużo budować, biur i zabudowy mieszkaniowej.



Mają klimat niektóre z tych hal. Ciekawe, kiedy ta zniknie z krajobrazu Krakowa?

Za 10 lat może zniknie Na razie tam dużo firm funkcjonuje