Czy można żyć w mieście nie posiadając samochodu - dyskusja na forum
: 04 lut 2021, 6:47
Grejfrut pisze:Pozdro przynudzasz. Nie każdy jest samotnym nerdem na pracy zdalnej. Ludzie mają dzieci, jeżdżą na narty, prowadzą firmy itd. Auto to mobilność i wygoda. Zgodzę się, że poruszanie się autem na codzień, jeżeli pracujesz w centrum, nie ma sensu. Jednak wygoda posiadania auta w garażu jest nieoceniona. Masz ochotę sobie gdzieś pojechać, to jedziesz, a nie szukasz panka...
Mały Płaszów jest ogólnie bardzo niedoceniony, co mnie dziwi. To świetne miejsce do mieszkania, które się jeszcze rozwinie. Bagry, infrastruktura i dojazd do centrum w 15 minut szybkim tramwajem. Czego chcieć więcej? Jedynie mam wątpliwości do do ulicy Myśliwskiej. Dalej do tramwaju, no i robi się taki mordor, że jak nie rozwiążą dobrze infrastruktury, to wyjazd będzie praktycznie niemożliwy. Ale trzymam kciuki za tych, co to planują. Poza tym Przewóz, czy strona Bagrów - super. Tramwaj pod nosem, 15 min do centrum, Bagry spacerem od kilku do 20 minut. Dużo zieleni w okolicy, mniejszych lub większych parków.
No wlasnie wrecz przeciwnie jak nie spędzasz 4-8h w aucie to ono nie ma sensu ekonomicznego. Przeciez to nigdy sie nakłady nie zwrócą. Wydaj 125 tys na średniej ceny auto. I używaj 1h raz w tygodniu na zakupy w lidlu 2 km od bloku zamiast w biedrze obok bloku. Dla mnie to nie ma sensu ekonomicznego. Znaczy moze faktycznie jak juz jestes emerytem 50+ nie masz juz wydatków, dzieci odchowane, mieszkan nakupioną, na wakacje sie juz nie chce jechac. Kasy na koncie lezy i sie marnuje. To trzeba juz wydawac oszczednosci. Wiec inna perspektywa, ale przed 50+ to poprostu irracjonalna konsumpcja