Zabawa - kto zgadnie czy i o ile wzrosna stopy procentowe

[NeVeS]

PIS również po wygranych wyborach w 2015 wymienił prezesa GUSu, taka jest już tradycja w tym państwie, że po wygranych wyborach następuje wymiana kadr zarządzających.

O fatalnym stanie gospodarki i finansów publicznych donoszą jedynie nagłówki mediów związanych z jedną partią. Jeśli chodzi o wskaźniki publikowane przez GUS to był tylko jeden niepokojący odczyt opublikowany w tym roku, sprzedaż detaliczna za wrzesień była bardzo negatywnym zaskoczeniem, jutro o 10:00 będzie opublikowana sprzedaż detaliczna za październik.

[latarnik]

Kolejna manipulacja z Twojej strony. Poprzedni prezes GUS odszedł na emeryturę. Neves naprawdę nie wiem jak bardzo trzeba być oderwanym od rzeczywistości żeby opowiadać takie banialuki. Zarzucasz innym tworzenie alternatywnej rzeczywistości, ale to sam ja wprowadzasz traktując swoją bańkę medialna za jedyną słuszną. Do argumentów odnosisz się wybiórczo - a nawet w tym wybiórczym podejściu manipulujesz jak to ma miejsce z sugerowaniem że PiS zmienił prezesa GUS w równie podejrzany sposób do tego co dzieje się obecnie.
bankier.pl/wiadomosc/Dominik-Rozkrut-nowym-prezesem-GUS-3541162.html

Deficyt budżetowy 2024 to 240 mld. Deficyt budżetowy 2025 w samym budżecie to 289 mld. W ciągu dwóch lat daje to 0.5 biliona złotych. Komisja Europejska otwarcie zapowiada że po wyborach rozpocznie wdrożenie procedury nadmiernego deficytu przeciwko Polsce. Bezrobocie przestalo spadac pomimo bardzo złej sytuacji demograficznej na rynku pracy. Stopy procentowe sa na historycznie wysokim poziomie a inflacja wciąż rośnie. Z każdym kolejnym odczytem PKB jest niższe niż prognozy.

Sytuacja w której kraj jest mocno zadłużony, wydatki rosną a przychody spadają nazywasz dobra / optymistyczną. Nie są to żadne wyimaginowane czy propagandowe informacje jak to przedstawiasz. Są to wskaźniki, które od lat są wykorzystywane do opisu stanu gospodarki.

Co więcej nie jest tak jak mówisz że donoszą o tym wybrane media. Mówią o tym wszystkie media nawet te o których obecny rząd mówi że są ich mediami. Inne zdanie jest wyłącznie w czystej wodzie TVP która jest tak obiektywna jak media w wiadomych krajach za wschodnią granicą. Nie będę już wspominał o tym że telewizja miała być w likwidacji a w rzeczywistości rząd sypie grubymi miliardami na jej wsparcie kosztem ludzi chorych czy powodzian. Reszta lewicowo liberalnych mediów każdego dnia publikuje artykuły i w otwarty sposób przyznają ciągle pogorszenie koniunktury w gospodarce. Wymienić można takie media jak: GW, money, busines insider I wiele wiele innych

Każdego dnia pojawiają się informacje o zwolnieniach grupowych w kolejnych firmach. Dotychczasowe silniki gospodarki takie jak korporacje czy IT zwalniaja na potęgę. Nowych ofert jest bardzo mało. A jeśli już są to nie za takie stawki jak 1-3 lata temu. Nie wiem na jakim świecie Ty żyjesz Neves. Pogadaj ze znajomymi, wyjdź na miasto pogodaj z zwykłymi ludźmi. Pieniędzy na NFZ nie ma. Program leczenia chorób rzadkich w Krakowie został wstrzymany. Ludzie których dałoby się uratować nie leczy się bo twierdzi się że nie ma pieniędzy na drogie terapie. Proces modernizacji sił zbrojnych zatrzymał się. FWSZ nie jest wykorzystywany. Wprowadza się ustawę, przez którą będzie można przeksięgować budżet na przyszłe lata i traktować je jako wykorzystane. CPK stało się maszynka do prania pieniędzy, pozbyto się inwestorów prywatnych którzy byli gwarancja rentowności projektu, budowa pierwszej elektrowni jądrowej opóźnia się. Pozostałe zostały zatrzymane. Inwestycje Orlenu zwijaja się.

[NeVeS]

Sprzedaż detaliczna w Polsce powyżej oczekiwań

Sprzedaż detaliczna w Polsce w cenach stałych wzrosła w październiku o 1,3% r/r po spadku o 3% r/r we wrześniu. Rynek oczekiwał wzrostu o 0,7% r/r.

I kolejny wykresik pokazujący, że gospodarka ciągle się trzyma nieźle, i daleko jej do recesyjnych odczytów które mieliśmy w 2023 roku. Ależ czymże są fakty w porównaniu z propagandowym przekazem , że wszystko się wali.

[Sellie]

Sprzedaż detaliczna w Polsce powyżej oczekiwań

Sprzedaż detaliczna w Polsce w cenach stałych wzrosła w październiku o 1,3% r/r po spadku o 3% r/r we wrześniu. Rynek oczekiwał wzrostu o 0,7% r/r.

I kolejny wykresik pokazujący, że gospodarka ciągle się trzyma nieźle, i daleko jej do recesyjnych odczytów które mieliśmy w 2023 roku. Ależ czymże są fakty w porównaniu z propagandowym przekazem , że wszystko się wali.

Wybacz, ale nie zgodzę się z Tobą. Wrzesień to miesiąc po wakacjach i dzieci idą do szkoły - ludzie ograniczają wtedy konsumpcję bo są spłukani po wakacjach. Październik, listopad, grudzień to już kupowanie prezentów na święta, nowych kurtek i butów zimowych itd. Tylko, że kogoś stać na zakup kurtki, nie znaczy, że stać go na zakup mieszkania. Jakieś 20% najbogatsze społeczeństwa ma zawsze jakieś oszczędności i długo nie będzie musiało zaciskać pasa.
Ale inflacja dalej rośnie, a zwolnienia w firmach nie zwalniają. Wszystkie wskaźniki wskazują na spowolnienie gospodarcze w 2025, aczkolwiek może przemysł wojenny może stymulować trochę gospodarkę, ale w przypadku Polski to będą raczej rozchody niż dochody.

[latarnik]

Przeanalizujmy co tutaj się wydarzylo. Użytkownik Neves oburzył się przez opis faktycznych zdarzeń polegających na nagłej i niespodziewanej wymianie prezesa GUS. Wyniki publikowane przez GUS w ostatnich miesiącach sugerowały bardzo złą sytuację w polskiej gospodarce. Użytkownik Neves zaczął obrażać innych użytkowników od propagandystów. Przez cały wieczór i poranek nie odpowiadał na całą listę faktów, które wskazują że w polskiej gospodarce nie jest dobrze. Następnego poranka propagandowe, prorządowe media opublikowały na swoich stronach bardzo korzystne informacje dotyczące gospodarki opierające się na informacjach dostarczonych przez GUS (tak ten sam GUS któremu kilka dni wcześniej podmieniono prezesa)

przekaz użytkownika Neves jest bliźniaczo podobny do wielu artykułów które pojawiły się w zbliżonym czasie w różnych mediach: tvn24.pl/biznes/najnowsze/sprzedaz-detaliczna-w-pazdzierniku-2024-gus-podal-najnowsze-dane-st8195825 Jednak użytkownik Neves nadal wyrażał sie o innych użytkownikach poslugujac sie takimi epitetami jak propagandysta. Nie odniósł się z żaden sposób do informacji dotyczących stanu gispodarki. Użył wyłącznie kontrargumentu który sprawia wrażenie skopiowanego z nagłówków mainstreamowych mediow. Jak zatem można zdefiniować postawę użytkownika Neves?

[NeVeS]

Więc wracając do tematu, jeśli rzeczywiście dojdzie do spowolnienia gospodarczego, czego jeszcze w danych nie widać, ani prognozach, to będzie to kolejny argument za obniżką stóp procentowych w przyszłym roku. I prognozy o stopach -0,75pp do końca przyszłego roku mogą być zbyt konserwatywne.

[NeVeS]

Nastąpiło też nagle ożywienie GUS. Dzień po dniu publikuje nowe raporty z niespotykaną wcześniej czestotliwoscia. Jakie jest prawdopodobieństwo że coś takiego mogło się stać bez żadnych zmian w gospodarce?

Raporty o bezrobociu i sprzedaży detalicznej, i wiele inny raportów miesięcznych, są publikowane jak sama nazwa wskazuje każdego miesiąca, prawie zawsze tego samego dnia miesiąca, i zawsze o tej samej godzenie. Także kolejna teoria spiskowa padła

jutro o 10, raport odnośnie PKB za 3 kwartał
a w piątek najważniejszy o 10:00, inflacja za listopad wstępny odczyt

[latarnik]

Bzdury wystarczy kilka minut żeby wejść na stronę GUS i zobaczyć jak to wygląda naprawdę i jak ogromną jest liczba publikacji na bieżący tydzień w porównaniu np do poprzedniego miesiaca. Na piątek zaplanowane jest rekordowe 56 publikacji: https://stat.gov.pl/kalendarium/11-2024.html

W tym tygodniu opublikowane zostanie 112 publikacji. To trzecia liczba publikacji w 2024 roku w ostatnich 5 dniach miesiąca.

Kalendarz publikacji w formacie pdf też został usunięty (nie ma możliwości pobrania pliku - zwracany jest błąd 404)
https://stat.gov.pl/dla-mediow/harmonog ... ji-danych/

[NeVeS]

osiągasz niesamowity poziom delulu, wszystkie najważniejsze raporty GUS są publikowane cyklicznie, co miesiąc, lub co kwartał lub co rok. I tak, na koniec miesiąca jest zwykle ich najwięcej, bo zgadnij co, wtedy są publikowane wstępne raporty za kończący się miesiąc

[latarnik]

Znowu tylko obrażasz, bez odniesienia się jakkolwiek do faktów. Manipulujesz treścią wypowiedzi. Jest to sprzeczne z tym co napisałeś w powyższym komentarzu w którym powoływałes się na znawcę twierdząc że wszystko jest publikowane tego samego dnia. Otóż nie jest. Opowiadasz banialuki na temat rzeczy bez sprawdzana, pomimo tego że można to zweryfikować w kilka minut. Ja dostarczyłem weryfikowalne linki do oficjalnej strony GUS na której każdy może sprawdzić czy to co mówię jest zgodne z stanem faktycznym. Treść ostatniej Twojej wiadomości tylko potwierdza to co napisałem wczesniej. Faktem jest to że w tygodniu po zmianie prezesa GUS opublikowano rekordową liczbę raportów (jest to tydzień z największą liczbą publikacji w listopadzie oraz 3 pod względem wielkości publikacji w ciągu 5 ostatnich dni miesiąca). Faktem jest też że wraz ze zmianą prezesa GUS trend publikowanych negatywnych danych odwrócił sie bez żadnych znaczących zmian w gospodarce. Dodatkowo do dzisiaj w mediach nie ma uzasadnienia dlaczego przezes tak ważnej jednostki został zdymisjonowany oraz kto został powołany na jego miejsce. To nie są standardy demokratycznego Państwa

Mamy właśnie efekt - cud po zmianie prezesa GUS

next.gazeta.pl/next/7,151003,31499770,zaskakujace-bezrobocie-co-sie-dzieje-pracodawcy-chomikuja.html

Zwolnień grupowych więcej, zatrudnienie mniejsze, a stopa bezrobocia zaskakuje.

Oraz

Te dane rzadko budzą duże emocje. Stopa bezrobocia w Polsce od wielu miesięcy porusza się w dość wąskim zakresie okolic 5 proc. Do tego odczyt Głównego Urzędu Statystycznego publikowany jest kilkanaście dni po wstępnym raporcie Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej i niemal za każdym razem po prostu go potwierdza. Niemal, bo tym razem stało się inaczej. Otóż bezrobocie jednak spadło i w październiku wyniosło 4,9 proc. (dane MRPiPS wskazywały na 5 proc.). "Tego nie spodziewał się nikt - każdy ośrodek analityczny prognozował stabilizację wskaźnika w październiku" - zauważają ekonomiści Pekao SA w komentarzu na X. Jak podkreślają, "stopa bezrobocia osiągnęła minimum wszech czasów"

Nawet dzienikarze i analitycy nie dowierzają co się dzieje. Teraz będzie już tylko lepiej Może niedługo GUS dojdzie do ujemnego bezrobocia