Krakow potrzebuje tanich mieszkan by sie rozwijac

Forum dla osób, które zastanawiają się jaka lokalizacja mieszkania w Krakowie jest najlepsza? W której dzielnicy Krakowa dobrze się mieszka? Ciekawe mijsca w Krakowie i Małopolsce.
asander
Posty: 403
Rejestracja: 30 wrz 2020, 19:49

Re: Krakow potrzebuje tanich mieszkan by sie rozwijac

Postautor: asander » 23 lip 2021, 8:43

Mateuszkrk93 pisze:Wogole ciekawa sprawa, tego nigdy nie liczyłem, natchnęło mnie na spacerze.

Mieszkanie 50metrow, po 10k/metr, wykonczenie plus garaż 100k.
Razem 600k.

Wynajac 50metrow to teraz 2500 z rachunkami w nowym bloku, w całkiem spoko okolicy.

To jest 30 tys w rok.
Czyli 600tys dopiero po 20 latach.
Biorąc pod uwagę, że ceny najmu lekko spadają (niezaprzeczalny fakt, tak samo jak ten fakt że mieszkania ostatnio drożeją), może nawet i 22 lata.

Doliczajac koszt utrzymania własnego mieszkania na poziomie 500zl miesięcznie to jest przez 22 lata kolejne 132tys.
Czyli kolejne 4 lata bezstresowego najmu.
[...]


Ale czy to aby na pewno poprawne rozumowanie? Przecież nie można zakładać, że przez 20 lat będzie stała opłata za najem (2500 zł). 15 lat temu takie mieszkanie kosztowało 1300 zł, dziś 2500 zł, a za 20 lat może kosztować ~3800 zł. Biorąc to pod uwagę 600 tys. gotówki dostępnej nominalnie tu i teraz na ROR 0% wystarczyłoby na znacznie krótszy okres najmu. No chyba, że ktoś obraca tymi 600 tys. i w ciągu 20 lat zrobi z nich drugie tyle i z nich opłaci to mieszkanie.

W porównaniu opłacalności kupno vs najem oczywiście trzeba uwzględnić czy kupujemy na kredyt czy 100% za gotówkę (są tacy). W pierwszym przypadku rzeczywisty koszt mieszkania będzie znacznie większy niż w przypadku drugim, więc takie proste dzielenie sum z okresu 20 lat jak w Twoim Mateuszkrk93 przypadku trochę nie ma sensu, w mojej opinii.

Uważam, że bezpieczny kredyt hipoteczny na zrównoważonym (nie rozchwianym jak obecnie w 2021) rynku nieruchomości to nic złego. W życiu są gorsze rzeczy.. Kredyt bezpieczny to kredyt nie "pod korek", z wkładem własnym ok 30-50% we własnej walucie.


Mateuszkrk93
Posty: 521
Rejestracja: 16 mar 2021, 20:20

Re: Krakow potrzebuje tanich mieszkan by sie rozwijac

Postautor: Mateuszkrk93 » 23 lip 2021, 9:09

Zalozylem, że w uproszczeniu przyjmę, te 2500 non-stop.
Bo nawet jakby rosło, to zarobki też będą rosły.
A w swoim kredytowanym tak samo koszt utrzymania będzie rosl.

Zakladam jednak, że koszt najmu zbytnio rosl nie będzie, z takiego prostego powodu, że nowych mieszkań przybywa w Krakowie szybciej niż mieszkańców i w ostatnim czasie ceny najmu, co prawda nie wiele ale spadły, i narazie nie widać, żeby miały wrócić do poziomu z przed pandemii.

Żeby ceny najmu stałe rosły musimy przyjąć, że stałe rosła będzie też liczba osób, które zgodzą się na to, żeby ich drugie czy trzecie mieszkanie stało puste.
To mało prawdopodobny scenariusz, myślę więc, że one zaczną wracać na rynek jednak.
Póki co ludzie trzymają te mieszkania bo widzą, że drożeje. Sprężyna się naciąga.

Przy czym wiemy, że mieszkania od początku pandemii mocno podrożały, tak więc ten rozjazd kupno/najem jest podwójny.

platinium
Posty: 404
Rejestracja: 19 sty 2020, 11:26

Re: Krakow potrzebuje tanich mieszkan by sie rozwijac

Postautor: platinium » 23 lip 2021, 9:43

Mateuszkrk93 pisze:Zalozylem, że w uproszczeniu przyjmę, te 2500 non-stop.
Bo nawet jakby rosło, to zarobki też będą rosły.
A w swoim kredytowanym tak samo koszt utrzymania będzie rosl.

Zakladam jednak, że koszt najmu zbytnio rosl nie będzie, z takiego prostego powodu, że nowych mieszkań przybywa w Krakowie szybciej niż mieszkańców i w ostatnim czasie ceny najmu, co prawda nie wiele ale spadły, i narazie nie widać, żeby miały wrócić do poziomu z przed pandemii.

Żeby ceny najmu stałe rosły musimy przyjąć, że stałe rosła będzie też liczba osób, które zgodzą się na to, żeby ich drugie czy trzecie mieszkanie stało puste.
To mało prawdopodobny scenariusz, myślę więc, że one zaczną wracać na rynek jednak.
Póki co ludzie trzymają te mieszkania bo widzą, że drożeje. Sprężyna się naciąga.

Przy czym wiemy, że mieszkania od początku pandemii mocno podrożały, tak więc ten rozjazd kupno/najem jest podwójny.


A to jednak nie wyjeżdżasz na Sycylię? :)
Każdy robi ze swoimi pieniędzmi to co uważa. Twoje obliczenia są maksymalnie uproszczone do jakiejś wyimaginowanej kwoty najmu * 12 * 25 lat.
Zakładasz że PLN będzie miał taką samą siłę jak dziś za 10 czy 20 lat? Bo ja nie :) I uważam za dużo bardziej prawdopodone wyzerowanie licznika jakąś nową reformą walutową w ciągu tych 25 lat niż załamanie na rynku nieruchomości. Pytanie co kto woli, worek z papierem którym dzieci mogą grać w eurobiznes czy mieszkanie.

Btw, wy macie straszny problem ze zrozumieniem że mieszkanie to też dobro konsumpcyjne i tacy ludzie jak ja czy większosć moich znajomych nie kupuje takich dóbr po to by mieć 5% zysku r/r, a po to żeby sobie ogarnąć sporą kuchnie na wymiar jak ktoś lubi gotować, wielkie wygodne łóżko z dobrym materacem, zawiesić na ścianie monitory i zabudować akwarium - tak jak się chce, tak by było wygodnie.
Dlatego też kupujemy samochody, które (UWAGA) tracą 20% wartości w ciągu kilku minut od wyjazdu z salonu (debile, nie? Jak można kupić auto za 200k które nie ma dodatniego roi.. XD).


rydler32
Posty: 259
Rejestracja: 17 sty 2020, 15:21

Re: Krakow potrzebuje tanich mieszkan by sie rozwijac

Postautor: rydler32 » 23 lip 2021, 10:23

krakus1891 pisze:
rydler32 pisze:
ile Anubis straciłeś trzymając gotówkę od początku pandemii ?

Te głupi Buffet jakos się inflacją nie przejmuje i od dobrych 4 lat gromadzi gotówkę
money.pl/gielda/warren-buffett-pozbyl-sie-wiekszosci-akcji-wielkiego-banku-eksperci-widza-drugie-dno-6641017739606784a.html

W sumie Berkshire sprzedał ostatnio akcje różnych spółek za 6,45 mld dolarów i kupił w tym samym czasie udziały za 2,57 mld dolarów. Zakończył marzec z niemal rekordową kwotą 145,4 mld dolarów w gotówce.

Buffet ma gorsze wyniki niż SP500 Index ...

Mateuszkrk93
Posty: 521
Rejestracja: 16 mar 2021, 20:20

Re: Krakow potrzebuje tanich mieszkan by sie rozwijac

Postautor: Mateuszkrk93 » 23 lip 2021, 10:37

platinium pisze:
Mateuszkrk93 pisze:Zalozylem, że w uproszczeniu przyjmę, te 2500 non-stop.
Bo nawet jakby rosło, to zarobki też będą rosły.
A w swoim kredytowanym tak samo koszt utrzymania będzie rosl.

Zakladam jednak, że koszt najmu zbytnio rosl nie będzie, z takiego prostego powodu, że nowych mieszkań przybywa w Krakowie szybciej niż mieszkańców i w ostatnim czasie ceny najmu, co prawda nie wiele ale spadły, i narazie nie widać, żeby miały wrócić do poziomu z przed pandemii.

Żeby ceny najmu stałe rosły musimy przyjąć, że stałe rosła będzie też liczba osób, które zgodzą się na to, żeby ich drugie czy trzecie mieszkanie stało puste.
To mało prawdopodobny scenariusz, myślę więc, że one zaczną wracać na rynek jednak.
Póki co ludzie trzymają te mieszkania bo widzą, że drożeje. Sprężyna się naciąga.

Przy czym wiemy, że mieszkania od początku pandemii mocno podrożały, tak więc ten rozjazd kupno/najem jest podwójny.


A to jednak nie wyjeżdżasz na Sycylię? :)
Każdy robi ze swoimi pieniędzmi to co uważa. Twoje obliczenia są maksymalnie uproszczone do jakiejś wyimaginowanej kwoty najmu * 12 * 25 lat.
Zakładasz że PLN będzie miał taką samą siłę jak dziś za 10 czy 20 lat? Bo ja nie :) I uważam za dużo bardziej prawdopodone wyzerowanie licznika jakąś nową reformą walutową w ciągu tych 25 lat niż załamanie na rynku nieruchomości. Pytanie co kto woli, worek z papierem którym dzieci mogą grać w eurobiznes czy mieszkanie.

Btw, wy macie straszny problem ze zrozumieniem że mieszkanie to też dobro konsumpcyjne i tacy ludzie jak ja czy większosć moich znajomych nie kupuje takich dóbr po to by mieć 5% zysku r/r, a po to żeby sobie ogarnąć sporą kuchnie na wymiar jak ktoś lubi gotować, wielkie wygodne łóżko z dobrym materacem, zawiesić na ścianie monitory i zabudować akwarium - tak jak się chce, tak by było wygodnie.
Dlatego też kupujemy samochody, które (UWAGA) tracą 20% wartości w ciągu kilku minut od wyjazdu z salonu (debile, nie? Jak można kupić auto za 200k które nie ma dodatniego roi.. XD).


Duża kuchnie, akwarium, i monitory na ścianach w tzw inwestycyjnych :D klatkach 30-40 metrowych których teraz buduje się najwięcej.
Jakby budowano duże fajne mieszkania w których zdrowo się żyje to co innego. Owczy pęd na kawalerki, które będą stały puste zepsuł ten rynek.

Nie wiem, może i najem wzroście, ale obecnie widzę że ceny spadają. Podobnie z mieszkaniami, obecnie drożeja, może spadną.

rydler32
Posty: 259
Rejestracja: 17 sty 2020, 15:21

Re: Krakow potrzebuje tanich mieszkan by sie rozwijac

Postautor: rydler32 » 23 lip 2021, 10:58

Mateuszkrk93 pisze:
platinium pisze:
Mateuszkrk93 pisze:Zalozylem, że w uproszczeniu przyjmę, te 2500 non-stop.
Bo nawet jakby rosło, to zarobki też będą rosły.
A w swoim kredytowanym tak samo koszt utrzymania będzie rosl.

Zakladam jednak, że koszt najmu zbytnio rosl nie będzie, z takiego prostego powodu, że nowych mieszkań przybywa w Krakowie szybciej niż mieszkańców i w ostatnim czasie ceny najmu, co prawda nie wiele ale spadły, i narazie nie widać, żeby miały wrócić do poziomu z przed pandemii.

Żeby ceny najmu stałe rosły musimy przyjąć, że stałe rosła będzie też liczba osób, które zgodzą się na to, żeby ich drugie czy trzecie mieszkanie stało puste.
To mało prawdopodobny scenariusz, myślę więc, że one zaczną wracać na rynek jednak.
Póki co ludzie trzymają te mieszkania bo widzą, że drożeje. Sprężyna się naciąga.

Przy czym wiemy, że mieszkania od początku pandemii mocno podrożały, tak więc ten rozjazd kupno/najem jest podwójny.


A to jednak nie wyjeżdżasz na Sycylię? :)
Każdy robi ze swoimi pieniędzmi to co uważa. Twoje obliczenia są maksymalnie uproszczone do jakiejś wyimaginowanej kwoty najmu * 12 * 25 lat.
Zakładasz że PLN będzie miał taką samą siłę jak dziś za 10 czy 20 lat? Bo ja nie :) I uważam za dużo bardziej prawdopodone wyzerowanie licznika jakąś nową reformą walutową w ciągu tych 25 lat niż załamanie na rynku nieruchomości. Pytanie co kto woli, worek z papierem którym dzieci mogą grać w eurobiznes czy mieszkanie.

Btw, wy macie straszny problem ze zrozumieniem że mieszkanie to też dobro konsumpcyjne i tacy ludzie jak ja czy większosć moich znajomych nie kupuje takich dóbr po to by mieć 5% zysku r/r, a po to żeby sobie ogarnąć sporą kuchnie na wymiar jak ktoś lubi gotować, wielkie wygodne łóżko z dobrym materacem, zawiesić na ścianie monitory i zabudować akwarium - tak jak się chce, tak by było wygodnie.
Dlatego też kupujemy samochody, które (UWAGA) tracą 20% wartości w ciągu kilku minut od wyjazdu z salonu (debile, nie? Jak można kupić auto za 200k które nie ma dodatniego roi.. XD).


Duża kuchnie, akwarium, i monitory na ścianach w tzw inwestycyjnych :D klatkach 30-40 metrowych których teraz buduje się najwięcej.
Jakby budowano duże fajne mieszkania w których zdrowo się żyje to co innego. Owczy pęd na kawalerki, które będą stały puste zepsuł ten rynek.

Nie wiem, może i najem wzroście, ale obecnie widzę że ceny spadają. Podobnie z mieszkaniami, obecnie drożeja, może spadną.


jeśli pod uwagę bierzesz raporty za poprzednie miesiące, to pewnie spadają. ale jak pogadasz z pośrednikami to okaże się, że zainteresowanie w ostatnich tygodniach najmem wzrasta.

Awatar użytkownika
anubis
Posty: 1933
Rejestracja: 29 maja 2020, 14:35

Re: Krakow potrzebuje tanich mieszkan by sie rozwijac

Postautor: anubis » 23 lip 2021, 11:35

rydler32 pisze:ile Anubis straciłeś trzymając gotówkę od początku pandemii ?


To nie jest forum, aby chwalić się zyskami, ale zarobiłem więcej niż wynosił wzrost mieszkań. Dużo więcej. Ale to w sumie żaden wyczyn na takiej pompie na rynkach finansowych jaka była. :D Dopiero teraz wychodzę po części w walutę, bo myślę, że rynki są przegrzane, ale o tym piszę sobie w innych miejscach w necie... i tam też są zażarte dyskusje, chociaż nie takie żeby ludzie się frustrowali, że niby jakiś instrument będzie trzymał cenę.

platinium pisze:Dlatego też kupujemy samochody, które (UWAGA) tracą 20% wartości w ciągu kilku minut od wyjazdu z salonu (debile, nie? Jak można kupić auto za 200k które nie ma dodatniego roi.. XD).


A to akurat wdzięczny mit ulicy. Ok, chcę kupić nowy samochód daj linka do tej oferty, która jest 20% tańsza, bo właśnie wyjechała z salonu. Jestem w stanie zaakceptować te 10km przebiegu więcej w stosunku do nówki. :D

Pixi pisze:Jak kupowałam 6 lat temu mieszkanie dużo ludzi mówiło że to szaleństwo bo drogo i będą spadki. Także to gadanie o kryzysie to już od wielu lat jest.


Jeżeli ktoś się kieruje tym, co mówi ulica, w sensie "ludzie gadają", a sam się nie zastanawia, nic nie analizuje, nie sprawdza danych, no tylko tak podejmuje decyzje, bo "ludzie gadają" to moim zdaniem powinien kupić.

W mojej ocenie 6 lat temu nie było cienia szans na korektę, ale wtedy też nie szukałem. Nie było moim zdaniem szans na korektę tuż przed pandemią (wtedy zacząłem szukać). Jak się okazało nawet się nie pomyliłem. :D

Za to uważam, że teraz jest inna sytuacja. Powinna być korekta, taka ok. 15%-20% i wtedy bym kupił. Nie dlatego, że to jakiś dołek czy coś, tylko że rynek by się ustabilizował. Ale mieliśmy pompę na wszystkim i myślę, że czeka nas dosyć bolesne załamanie cen i wieloletnie nurkowanie, zanim rynek się nie ustabilizuje.

Inna sprawa, że kup sobie teraz coś i wykańczaj. Przy tych cenach materiałów i kosztach robocizny. To niby też już nigdy nie spadnie? Jakoś mi się nie wydaje. Dostępność dobrych ekip jest teraz taka, że trzeba czekać rok do przodu.
Prognoza anubisa > taka jak Kierownika Zakładu Ekonomii Instytucjonalnej i Politycznej SGH:
https://cutt.ly/pEi3HOF

Nowe pustostany w Krakowie > zapraszam do wątku o pustostanach:
https://budujesie.pl/viewtopic.php?f=14&t=12022

platinium
Posty: 404
Rejestracja: 19 sty 2020, 11:26

Re: Krakow potrzebuje tanich mieszkan by sie rozwijac

Postautor: platinium » 23 lip 2021, 11:59

Mateuszkrk93 pisze:
platinium pisze:
Mateuszkrk93 pisze:Zalozylem, że w uproszczeniu przyjmę, te 2500 non-stop.
Bo nawet jakby rosło, to zarobki też będą rosły.
A w swoim kredytowanym tak samo koszt utrzymania będzie rosl.

Zakladam jednak, że koszt najmu zbytnio rosl nie będzie, z takiego prostego powodu, że nowych mieszkań przybywa w Krakowie szybciej niż mieszkańców i w ostatnim czasie ceny najmu, co prawda nie wiele ale spadły, i narazie nie widać, żeby miały wrócić do poziomu z przed pandemii.

Żeby ceny najmu stałe rosły musimy przyjąć, że stałe rosła będzie też liczba osób, które zgodzą się na to, żeby ich drugie czy trzecie mieszkanie stało puste.
To mało prawdopodobny scenariusz, myślę więc, że one zaczną wracać na rynek jednak.
Póki co ludzie trzymają te mieszkania bo widzą, że drożeje. Sprężyna się naciąga.

Przy czym wiemy, że mieszkania od początku pandemii mocno podrożały, tak więc ten rozjazd kupno/najem jest podwójny.


A to jednak nie wyjeżdżasz na Sycylię? :)
Każdy robi ze swoimi pieniędzmi to co uważa. Twoje obliczenia są maksymalnie uproszczone do jakiejś wyimaginowanej kwoty najmu * 12 * 25 lat.
Zakładasz że PLN będzie miał taką samą siłę jak dziś za 10 czy 20 lat? Bo ja nie :) I uważam za dużo bardziej prawdopodone wyzerowanie licznika jakąś nową reformą walutową w ciągu tych 25 lat niż załamanie na rynku nieruchomości. Pytanie co kto woli, worek z papierem którym dzieci mogą grać w eurobiznes czy mieszkanie.

Btw, wy macie straszny problem ze zrozumieniem że mieszkanie to też dobro konsumpcyjne i tacy ludzie jak ja czy większosć moich znajomych nie kupuje takich dóbr po to by mieć 5% zysku r/r, a po to żeby sobie ogarnąć sporą kuchnie na wymiar jak ktoś lubi gotować, wielkie wygodne łóżko z dobrym materacem, zawiesić na ścianie monitory i zabudować akwarium - tak jak się chce, tak by było wygodnie.
Dlatego też kupujemy samochody, które (UWAGA) tracą 20% wartości w ciągu kilku minut od wyjazdu z salonu (debile, nie? Jak można kupić auto za 200k które nie ma dodatniego roi.. XD).


Duża kuchnie, akwarium, i monitory na ścianach w tzw inwestycyjnych :D klatkach 30-40 metrowych których teraz buduje się najwięcej.
Jakby budowano duże fajne mieszkania w których zdrowo się żyje to co innego. Owczy pęd na kawalerki, które będą stały puste zepsuł ten rynek.

Nie wiem, może i najem wzroście, ale obecnie widzę że ceny spadają. Podobnie z mieszkaniami, obecnie drożeja, może spadną.


Ale ty chcesz się bawić w rentiera czy kupować dla siebie? bo już się totalnie pogubiłem w Twoim narzekaniu na sytuację na rynku

A to akurat wdzięczny mit ulicy. Ok, chcę kupić nowy samochód daj linka do tej oferty, która jest 20% tańsza, bo właśnie wyjechała z salonu. Jestem w stanie zaakceptować te 10km przebiegu więcej w stosunku do nówki. :D

Przecież to był skrót myślowy. Wątpię by ktoś kupował samochód by go sprzedać po 10 km :) Ale po pół roku czy roku raczaj nie sprzedaż go za tyle za ile kupowałeś :> No może poza ostatnim rokiem niszczenia rynku przez UE


Mateuszkrk93
Posty: 521
Rejestracja: 16 mar 2021, 20:20

Re: Krakow potrzebuje tanich mieszkan by sie rozwijac

Postautor: Mateuszkrk93 » 24 lip 2021, 9:45

Śmiesznie, że tak zazdrościcie Anibusowi.
Jak dla mnie jego wiedzą i sposób wypowiedzi, a również czas jaki poświęca na analizę rynków są godne podziwu.

Oczywiście można zawsze mówić, że głupi Anibus bo mówi że potanieje a drożeje, wszyscy mieli rację, ale to trochę, że każdy wie, że PiS nie powinien wygrać wyborów, a jednak naście milionów na nich zagłosowało. Witamy w Polsce.

Rynek umomni się po swoje, te strome wykresy nidgy dobrze się nie kończą ;)

noicomyzrobimy
Posty: 82
Rejestracja: 09 sty 2020, 22:58

Re: Krakow potrzebuje tanich mieszkan by sie rozwijac

Postautor: noicomyzrobimy » 24 lip 2021, 9:49

Mateuszkrk93 pisze:Śmiesznie, że tak zazdrościcie Anibusowi.
Jak dla mnie jego wiedzą i sposób wypowiedzi, a również czas jaki poświęca na analizę rynków są godne podziwu.

Oczywiście można zawsze mówić, że głupi Anibus bo mówi że potanieje a drożeje, wszyscy mieli rację, ale to trochę, że każdy wie, że PiS nie powinien wygrać wyborów, a jednak naście milionów na nich zagłosowało. Witamy w Polsce.

Rynek umomni się po swoje, te strome wykresy nidgy dobrze się nie kończą ;)


Jaka analiza rynku? Anubis od marca 2020 mówi, że ceny spadają a one cały czas rosną. Inwestycje na zadupiach np. bieżanowie zaczynają się od 10-11k za metr co było żartem jeszcze rok temu.



Wróć do „Gdzie i jak kupić mieszkanie w Krakowie forum? Ciekawe w Małopolsce”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: wojdyla1980 i 25 gości