Zakup mieszkania w czasach zarazy / czy kupować mieszkanie w czasie epidemii

Forum dla osób, które zastanawiają się jaka lokalizacja mieszkania w Krakowie jest najlepsza? W której dzielnicy Krakowa dobrze się mieszka? Ciekawe mijsca w Krakowie i Małopolsce.
pozdro
Posty: 2754
Rejestracja: 08 mar 2016, 17:33

Re: Zakup mieszkania w czasach zarazy / czy kupować mieszkanie w czasie epidemii

Postautor: pozdro » 18 kwie 2020, 8:42

Ostatnio przegladan jakies normalne samochody najlepiej EV i musze przyznac ze wyprowadzka na wies to droga sprawa. Jak sie kupi jedno auto na rodzine to nie ma tragedii z 100-150 tys trzeba liczyc. Gorzej jak potrzeba 2 auta to trzeba liczyc lekko z 250 tys za samochody i pewnie potem co 5 lat trzeba doplacac tak z 50% tej kwoty. Natomiast jednak mieszkanie na wsi pod lasem zdale od zwartej zabudowy daje pewne zalety w obecnych czasach pandemii. Tak naprawde nie wiemy kiedy bedziemy mogli wyjac swobodnie z domow napewno w ciagu 2 lat nie bedzie mozna wyjsc swobodnie czy bedzie mozna za 5 lat? Mysle ze transport zbiorowy i tak odpada w tych czasach. Nawet rower jest ryzykowny bo infrastruktura jest jaka jest albo cie auto rozjedzie albo cisnij sie na waskiej sciezce rowerowej tez mozna dosc latwo zlapac cos w miescie. Wiec auto zostaje jedynym srodkiem transportu ktory pozwala pojechac do lasu czy do drive through. Co za tym odzie dom jednorodzinny jest jedyna opcja.

Z bloku zeby wyjac po drodze juz na klatkach schodowych musze sie z paroma osobami spotkach, do tego dochodzi swiadomosc ze przez okna drzwi moze wpasc areozol koronawirusa od sasiada wystarczy ze kichnie na balkonie palac papierosa. Pewnie male ilosci i akurat tak ciezko sie zarazic ale nie ma sie 100% bezpieczenstwa.

Do tego cena mieszkan w sytuacji gdy nie daja ona nam kompletnie nic wiecej niz mieszkanie w domu a obecnie nawet mniej korzysci. Bo dostep do mista, do transportu zbiorowego wszystko jest obarczone teraz tak duzym ryzykiem ze kto tylko moze powinien z tego rezygnowac. Do tego mamy ecommerce kwitnacy. Zamiast kina netflixa, paczki z drona od amazona (latwiej ladowac maja w ogrodku), EV ladowane z paneli na dachu.

Wiec jezeli dom oferuje wiecrj a jego budowa to 2500zl/m2 to realna cena mieszkan wynosi teraz
2500zl/m2!!!
Czyli defakto mieszkanie 50m2 jest farte max 100 tys zl!!!!

Mysle ze czas zbierac na ten dom gdzies w lesie. Dzialeczka do 100 tys zl puki da sie cos wyrwacz 300 tys zl na budowe i na pocaatek auto za 100 tys zl. W 500 tys zl da sie zmiescic. Mysle ze i tak przecietnie rodziny w PL na taka kwote zaciagaly kredyt.


Mar G
Posty: 3642
Rejestracja: 24 sty 2019, 10:20

Re: Zakup mieszkania w czasach zarazy / czy kupować mieszkanie w czasie epidemii

Postautor: Mar G » 18 kwie 2020, 9:43

Biurowce jednak opustoszeją prognozują :

bankier.pl/wiadomosc/Prezes-Pekao-Faza-paniki-na-rynkach-sie-skonczyla-7865733.html

mac_kow
Posty: 737
Rejestracja: 03 wrz 2018, 23:21

Re: Zakup mieszkania w czasach zarazy / czy kupować mieszkanie w czasie epidemii

Postautor: mac_kow » 18 kwie 2020, 12:07

pozdro pisze:
Do tego cena mieszkan w sytuacji gdy nie daja ona nam kompletnie nic wiecej niz mieszkanie w domu a obecnie nawet mniej korzysci. Bo dostep do mista, do transportu zbiorowego wszystko jest obarczone teraz tak duzym ryzykiem ze kto tylko moze powinien z tego rezygnowac. Do tego mamy ecommerce kwitnacy. Zamiast kina netflixa, paczki z drona od amazona (latwiej ladowac maja w ogrodku), EV ladowane z paneli na dachu.



Dałeś się kompletnie zadżumić propagandzie "mądrości etapu". Kretynie- co więcej mogę powiedzieć. Wybacz.

Nikt z niczego na dłuższą metę rezygnować nie będzie. I nikt na dłuższą metę nie będzie się bać ludzi, wind i poręczy. Nie wiem jak bardzo trzeba być podatnym na paranoję, żeby wypracować w sobie tego typu przekonania po raptem kilkytygodniowym praniu mózgu. Wybacz, pozdro- nie chodzi tu już o ceny mieszkań czy cokolwiek innego, ale czemu nie szanujesz samego siebie i swojej inteligencji?

Przy całym szacunku dla lekarzy, służby zdrowia oraz dla realnego zagrożenia- "epidemia" jest GŁÓWNIE medialna, wywołania histerią i spiralą "reakcyjności" polityków, którzy muszą "coś robić".

Oto, jak Amerykanie reagują na poluźnienie lock-downu na Florydzie:

o2.pl/artykul/otworzyli-plaze-na-florydzie-zobacz-co-dzialo-sie-w-zaledwie-30-minut-6501140256381057a

Aha- post pisałem z 20-arowego ogrodu przy domu pod Krakowem. Mam dokładnie tak samo serdecznie dość jak wszyscy, niezależnie od miejsca zamieszkania. Tęsknię za normalnym życiem- pełnym ludzi. Zadupie w niczym nie pomaga.


NOWY 2018
Posty: 88
Rejestracja: 15 mar 2018, 0:44

Re: Zakup mieszkania w czasach zarazy / czy kupować mieszkanie w czasie epidemii

Postautor: NOWY 2018 » 18 kwie 2020, 13:15

Dobra odpowiedz ,dlatego pierdliwi i zastrachani dalej nic nie maja i trzęsą portkami,i marzą o pieniądzach których nie mają(banki mają) i liczą na super okazje. jak pisałem to drugie moje mieszkanie i posiadamy 2 samochody a dochodziliśmy z żoną do wszystkiego od zera,praca i jeszcze raz pracą
nikt nam nikt nie podarował. Mentalność ludzi jest dziwna, kupił by ale nie ma pieniędzy, ajak wyskrobie to drogo-kiedyś było taniej.
Przykład:
miejsca postojowe na zewnątrz były po 9k na początku czyli dziura w ziemi-drogo potem po 13k drogo potem 17k drogo kiedy były ostatnie po 19k to mało nie pozabijali się o te miejsca. tym co było żal teraz wieczorami krążą po okolicach i szukają gdzie by tu upchać,,zwłoki".
Aż boli głowa jak na zebraniu wspólnoty będzie płakał jak to los go doświadcza i czy nie mozna postawić samochody na wewnętrznych chodnikach.
Drugi płacze że nie je nie pali nie używa wody ciepłej zimnej, nie mieszka nigdy go nie ma w domu a tu takie rachunki.

Witt
Posty: 228
Rejestracja: 03 lut 2020, 21:16

Re: Zakup mieszkania w czasach zarazy / czy kupować mieszkanie w czasie epidemii

Postautor: Witt » 18 kwie 2020, 13:34

NOWY 2018 pisze:Dobra odpowiedz ,dlatego pierdliwi i zastrachani dalej nic nie maja i trzęsą portkami,i marzą o pieniądzach których nie mają(banki mają) i liczą na super okazje. jak pisałem to drugie moje mieszkanie i posiadamy 2 samochody a dochodziliśmy z żoną do wszystkiego od zera,praca i jeszcze raz pracą
nikt nam nikt nie podarował. Mentalność ludzi jest dziwna, kupił by ale nie ma pieniędzy, ajak wyskrobie to drogo-kiedyś było taniej.
Przykład:
miejsca postojowe na zewnątrz były po 9k na początku czyli dziura w ziemi-drogo potem po 13k drogo potem 17k drogo kiedy były ostatnie po 19k to mało nie pozabijali się o te miejsca. tym co było żal teraz wieczorami krążą po okolicach i szukają gdzie by tu upchać,,zwłoki".
Aż boli głowa jak na zebraniu wspólnoty będzie płakał jak to los go doświadcza i czy nie mozna postawić samochody na wewnętrznych chodnikach.
Drugi płacze że nie je nie pali nie używa wody ciepłej zimnej, nie mieszka nigdy go nie ma w domu a tu takie rachunki.


Wiesz..Polacy to narod wymeczony i pokrzywdzony. Nam jest najgorzej w calej Europie. W takich Czechach, Anglii i Niemczech to ich na wszystko stac Panie...U nas bida ze az piszczy. Nam sie nalezy za darmo. To taka poskomunistyczna mentalnosc ktora ciagle jeszcze tkwi w tym narodzie..

Giovanna
Posty: 226
Rejestracja: 24 lut 2020, 12:53

Re: Zakup mieszkania w czasach zarazy / czy kupować mieszkanie w czasie epidemii

Postautor: Giovanna » 18 kwie 2020, 13:37

buda pisze:
pozdro pisze: Natomiast jednak mieszkanie na wsi pod lasem zdale od zwartej zabudowy daje pewne zalety w obecnych czasach pandemii.

Przykro mi to mówić, ale pod lasami są żmije, wścieklizna w lesie, pająki, myśliwi strzelajacy na oslep, włóczące się po wsi wypuszczone psy, chmary komarów i much, myszy, mrówki itd.


To faktycznie przykro...No nic tylko się pochlastać pod tym lasem... :lol:
Prognoza Giovanny. Aktualna prognoza eksperta PKO BP:
https://nieruchomosci.wprost.pl/wiadomosci/10485567/sytuacja-na-rynku-mieszkaniowym-czy-ceny-nieruchomosci-zaczna-spadac.html

Krakus44
Posty: 536
Rejestracja: 24 paź 2018, 21:03

Re: Zakup mieszkania w czasach zarazy / czy kupować mieszkanie w czasie epidemii

Postautor: Krakus44 » 18 kwie 2020, 13:46

mac_kow pisze:
pozdro pisze:
Do tego cena mieszkan w sytuacji gdy nie daja ona nam kompletnie nic wiecej niz mieszkanie w domu a obecnie nawet mniej korzysci. Bo dostep do mista, do transportu zbiorowego wszystko jest obarczone teraz tak duzym ryzykiem ze kto tylko moze powinien z tego rezygnowac. Do tego mamy ecommerce kwitnacy. Zamiast kina netflixa, paczki z drona od amazona (latwiej ladowac maja w ogrodku), EV ladowane z paneli na dachu.



Dałeś się kompletnie zadżumić propagandzie "mądrości etapu". Kretynie- co więcej mogę powiedzieć. Wybacz.

Nikt z niczego na dłuższą metę rezygnować nie będzie. I nikt na dłuższą metę nie będzie się bać ludzi, wind i poręczy. Nie wiem jak bardzo trzeba być podatnym na paranoję, żeby wypracować w sobie tego typu przekonania po raptem kilkytygodniowym praniu mózgu. Wybacz, pozdro- nie chodzi tu już o ceny mieszkań czy cokolwiek innego, ale czemu nie szanujesz samego siebie i swojej inteligencji?

Przy całym szacunku dla lekarzy, służby zdrowia oraz dla realnego zagrożenia- "epidemia" jest GŁÓWNIE medialna, wywołania histerią i spiralą "reakcyjności" polityków, którzy muszą "coś robić".

Oto, jak Amerykanie reagują na poluźnienie lock-downu na Florydzie:

https://www.o2.pl/artykul/otworzyli-pla ... 256381057a

Aha- post pisałem z 20-arowego ogrodu przy domu pod Krakowem. Mam dokładnie tak samo serdecznie dość jak wszyscy, niezależnie od miejsca zamieszkania. Tęsknię za normalnym życiem- pełnym ludzi. Zadupie w niczym nie pomaga.


Problem epidemii jest realny, dotyka przede wszystkim osoby starsze, ilosc zgonow w niektorych krajach jest przerazajaca. Oddzialy medyczne ledwo zipia. Natomiast pelna zgoda ze temat konsekwencji i skrajnie ortodoksyjnej polityki lock-downu jest typowym przykladem na kuriozalna glupote i manipulacje medialna, ktorej skutki widac tu swietnie w tym watku gdzie nasze byznesmeny czekaja na spadki cen o 25..50%. Pozdro swietnie reprezentuje przynajmniej polowe naszego spoleczenstwa...dzisiaj myslenie samodzielnie nie jest w modzie...Cala wiedza opiera sie na przekazie TVP :lol: albo TVN :mrgreen: . Taki swiat.

ghd
Posty: 320
Rejestracja: 04 lut 2020, 22:12

Re: Zakup mieszkania w czasach zarazy / czy kupować mieszkanie w czasie epidemii

Postautor: ghd » 18 kwie 2020, 14:16

NOWY 2018 pisze:....jak pisałem to drugie moje mieszkanie i posiadamy 2 samochody...

No i... ? Czujesz się bogaty? Stać Cię, by w poniedziałek rzucić pracę i zająć się zwykłym życiem? Odpowiedz szczerze. Ja już pomijam deklarację posiadania dwóch samochodów. To żaden wyznacznik zamożności. No chyba, że masz coś mocno unikalnego na tym parkingu. Nie gniewajcie się panie i panowie , ale padliście ofiarami propagandy sukcesu. Ja nie mówię, że wszyscy. Pewnie wielu z was jest nawet na plusie. Natomiast, życie często pokazuje, że za zasłonką pozorów pochowane są różne przykre tajemnice i dziadowska prawda bije z każdego kąta. Takie tradycyjne polskie "zastaw się , a postaw się" , jeżeli już sięgamy do cech tego umęczonego narodu.
Wybacz, jeżeli obrażam Ci apartament. :D


mac_kow
Posty: 737
Rejestracja: 03 wrz 2018, 23:21

Re: Zakup mieszkania w czasach zarazy / czy kupować mieszkanie w czasie epidemii

Postautor: mac_kow » 18 kwie 2020, 16:41

Krakus44 pisze:
Problem epidemii jest realny, dotyka przede wszystkim osoby starsze, ilosc zgonow w niektorych krajach jest przerazajaca. Oddzialy medyczne ledwo zipia. Natomiast pelna zgoda ze temat konsekwencji i skrajnie ortodoksyjnej polityki lock-downu jest typowym przykladem na kuriozalna glupote i manipulacje medialna, ktorej skutki widac tu swietnie w tym watku gdzie nasze byznesmeny czekaja na spadki cen o 25..50%. Pozdro swietnie reprezentuje przynajmniej polowe naszego spoleczenstwa...dzisiaj myslenie samodzielnie nie jest w modzie...Cala wiedza opiera sie na przekazie TVP :lol: albo TVN :mrgreen: . Taki swiat.


Jak już o tym mówimy- problem epidemii na pewno jest "realny", w sensie, że nadal jestem skłonny uwierzyć, nawet po już 1,5 miesięcznej kampanii paranoi, strachu i paniki, że COVID-19 jednak istnieje. Zagraża głównie ludziom starszym.

Z badań wynika, że osoby poniżej 65rż nawet w miejscach najbardziej dotkniętych epidemią (Włochy, USA, Hiszpania) mają większe szanse na śmierć w wypadku komunikacyjnym niż z powodu COVID. Są już na ten temat normalne badania naukowe!

Skala problemu służby zdrowia, oparta na dramatycznych obrazkach z Włoch- albo przeinaczonych, albo zmanipulowanych, albo co najmniej niejednoznacznych- też przesadzona.

Problemy w zakresie dostępności opieki szpitalnej można znaleźć tutaj:
https://covid19.healthdata.org/poland

Można też popatrzeć jaka jest różnica w dostępności łóżek w innych krajach. Nie wierzę, że liczba łózek intensywnej terapii jest constans.

Na jeden nawet rzeczowy i nie-paranoiczny przykład, bo jestem skłonny uwierzyć, że we Włoszech łatwo nie było, mamy 10 kontrprzykładów. Proszę spojrzeć na liczbę łóżek w Polsce. W RPA. W UK- tam np. centrum konferencyjne w Londynie przekształcono na 4000-łózkowy szpital. Zajęte jest póki co 19 łóżek.

Co do "ilości zgonów", która "przeraża"- tak, każdy licznik zgonów przeraża. Radzę przyjrzeć się licznikowi nowotworów. Samobójstw. To dopiero przeraża, dzieje się ciągle, od lat, stale rośnie a panuje wokół tych epidemii zupełna cisza.

NOWY 2018
Posty: 88
Rejestracja: 15 mar 2018, 0:44

Re: Zakup mieszkania w czasach zarazy / czy kupować mieszkanie w czasie epidemii

Postautor: NOWY 2018 » 18 kwie 2020, 16:50

Stać mnie na życie na przyzwoitym poziomie, doszliśmy do tego pracą i korzystamy z tego bo raczej emerytury to tutaj się wielkiej nie dorobię ,albo nie doczekam. Mój kapitał to są dzieci i liczę na ich wsparcie tak jak moi rodzice mają od nas.
A że miałeś ciężkie dzieciństwo to trudno i do szkoły pod górkę ,, jak się wróblem urodziłeś kanarkiem nie zdechniesz,,



Wróć do „Gdzie i jak kupić mieszkanie w Krakowie forum? Ciekawe w Małopolsce”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości