Czemu tyle mieszkań stoi pustych po zakończeniu budowy?

Forum dla osób, które zastanawiają się jaka lokalizacja mieszkania w Krakowie jest najlepsza? W której dzielnicy Krakowa dobrze się mieszka? Ciekawe mijsca w Krakowie i Małopolsce.
Sellie
Posty: 145
Rejestracja: 01 wrz 2018, 8:27

Re: Czemu tyle mieszkań stoi pustych po zakończeniu budowy?

Postautor: Sellie » 07 mar 2021, 22:03

Oleg_ pisze:Nie tylko to.
Wyobraź sobie, że ktoś (Piotr) kupił mieszkanie w jednym z tych budynków, gdy tylko było dostępne.
Piotr już w nim mieszka, dokonał już wszelkich inwestycji, aby zbudować kuchnię, łazienkę itp.
teraz...
miesiące później sąsiad kupuje, teraz Piotr będzie musiał spędzić 2 miesiące przy głośnych hałasach budowlanych, ponieważ jego sąsiad robi swoją kuchnię, łazienkę itp.
2 miesiące później kolejny sąsiad ... itd.
Dlaczego? ponieważ sprzedaż mieszkań zajmuje dużo czasu.

Wyobraź sobie więc, że Piotr jako pierwszy kupił mieszkanie w tym budynku i spędza ponad rok na słuchaniu głośnych odgłosów budowy w swoim nowym mieszkaniu.



No tak, fajnie, ale ludzi tak stać żeby płacić za inne mieszkanie plus rok za swoje, w którym się nie mieszka? Kurcze, wątpię. Przecież mam znajomych, wszyscy zarabiamy podobnie, 1 na 10 zarabia jakieś kokosy, reszta musi być rozsądna przy zakupach mieszkań i wszystko sobie dobrze kalkulować.


Sellie
Posty: 145
Rejestracja: 01 wrz 2018, 8:27

Re: Czemu tyle mieszkań stoi pustych po zakończeniu budowy?

Postautor: Sellie » 07 mar 2021, 22:05

Giovanna pisze:Ja tam moje mieszkania wynajmuje, ale moj kuzyn kupil 3 lata temu nowe mieszkanie 50 m2 na Ruczaju za 7k/m2. Mieszkanko stoi, nie jest nikomu wynajmowane. Makakra. Strata oczywista. Tyle ze ostatnie mieszkania sprzedaly sie tam w 2020 za 11k/m2 pomimo pandemii. Zysk z samego wzrostu cen obledalny. Pozdrawiam naszych ekspertow filozufujacych i wynajmujacych...



Nie wątpię, że przed pandemią szło na tym zarobić, nie wątpię również, że są lokalizacje, w których opłaca się zakupić mieszkanie na wynajem. Ale jak widzę już 5-6 inwestycję z kolei, która wygląda na zakończoną, a świeci dosłownie pustkami - to zaczynam zastanawiać się o co chodzi...

Sellie
Posty: 145
Rejestracja: 01 wrz 2018, 8:27

Re: Czemu tyle mieszkań stoi pustych po zakończeniu budowy?

Postautor: Sellie » 07 mar 2021, 22:11

ragar pisze:
Sellie pisze:Chodzę sobie ostatnio dużo na nogach i przechodzę obok różnych inwestycji - zauważyłam, że wiele z nich, pomimo wybudowania i oddania do użytku - nie zostało zamieszkanych.

Weź pod uwagę, że od wybudowania bloku do udostępnienia go mieszkańcom / odbiorów mieszkań, mija jeszcze mnóstwo czasu. Przynajmniej kilka miesięcy, nawet koło roku, a kto wie czy przez pandemię, nie jeszcze więcej. Różne odbiory przez straż, UDT, czasem ciągną się kwestie związane z przyłączami, np. MPEC. W tej sytuacji raczej nie powinno dziwić, że blok, który wygląda na zbudowany i gotowy, faktycznie może być już do przekazania dla mieszkańców.


Jasne, ale aż tyle tego, że trochę mnie to dziwi - bo obserwuje ten rynek od co najmniej 3 lat, a czegoś takiego wcześniej nie zauważałam. Jasne, te bloki były pokończone, kilka miesięcy i ludzie się zaczynali wprowadzać, ale np. te mieszkania przy cmentarzu Rakowieckim to ja tam widziałam w tym jednym bloku na nie wiem ile, powiedzmy 100 mieszkań tylko w 3 jakieś firanki/zasłony/światła. No to chyba jednak oddane do użytku. A co z resztą mieszkań? Takie trochę osiedla widmo powstają.


mariar
Posty: 156
Rejestracja: 12 lis 2020, 17:21

Re: Czemu tyle mieszkań stoi pustych po zakończeniu budowy?

Postautor: mariar » 07 mar 2021, 22:23

Sellie pisze:
Giovanna pisze:Ja tam moje mieszkania wynajmuje, ale moj kuzyn kupil 3 lata temu nowe mieszkanie 50 m2 na Ruczaju za 7k/m2. Mieszkanko stoi, nie jest nikomu wynajmowane. Makakra. Strata oczywista. Tyle ze ostatnie mieszkania sprzedaly sie tam w 2020 za 11k/m2 pomimo pandemii. Zysk z samego wzrostu cen obledalny. Pozdrawiam naszych ekspertow filozufujacych i wynajmujacych...



Nie wątpię, że przed pandemią szło na tym zarobić, nie wątpię również, że są lokalizacje, w których opłaca się zakupić mieszkanie na wynajem. Ale jak widzę już 5-6 inwestycję z kolei, która wygląda na zakończoną, a świeci dosłownie pustkami - to zaczynam zastanawiać się o co chodzi...


Generalnie jest spora różnica pomiedzy "wygląda na zakończoną", "zakończoną", a "oddaną". Znajomy czeka na odbiór kluczy mieszkania zakończonego w październiku. Umówił się na odbiór 1,5 miesiąca po zakończeniu prac, potem była lista kilkunastu poprawek - na co deweloper ma kolejnych kilka tygodni. To nie wygląda tak że kupujesz mieszkanie z zakończeniem prac w kwietniu 2021 i się w maju wprowadzasz (no chyba że masz niesamowite szczęście)

Giovanna
Posty: 226
Rejestracja: 24 lut 2020, 12:53

Re: Czemu tyle mieszkań stoi pustych po zakończeniu budowy?

Postautor: Giovanna » 07 mar 2021, 22:27

Sellie pisze:
ragar pisze:
Sellie pisze:Chodzę sobie ostatnio dużo na nogach i przechodzę obok różnych inwestycji - zauważyłam, że wiele z nich, pomimo wybudowania i oddania do użytku - nie zostało zamieszkanych.

Weź pod uwagę, że od wybudowania bloku do udostępnienia go mieszkańcom / odbiorów mieszkań, mija jeszcze mnóstwo czasu. Przynajmniej kilka miesięcy, nawet koło roku, a kto wie czy przez pandemię, nie jeszcze więcej. Różne odbiory przez straż, UDT, czasem ciągną się kwestie związane z przyłączami, np. MPEC. W tej sytuacji raczej nie powinno dziwić, że blok, który wygląda na zbudowany i gotowy, faktycznie może być już do przekazania dla mieszkańców.


Jasne, ale aż tyle tego, że trochę mnie to dziwi - bo obserwuje ten rynek od co najmniej 3 lat, a czegoś takiego wcześniej nie zauważałam. Jasne, te bloki były pokończone, kilka miesięcy i ludzie się zaczynali wprowadzać, ale np. te mieszkania przy cmentarzu Rakowieckim to ja tam widziałam w tym jednym bloku na nie wiem ile, powiedzmy 100 mieszkań tylko w 3 jakieś firanki/zasłony/światła. No to chyba jednak oddane do użytku. A co z resztą mieszkań? Takie trochę osiedla widmo powstają.


Ja obserwuje z zaciekawieniem rynek od 8 lat. Podaj nam prosze, ktore to inwestycje ukonczone stoja puste i sa niesprzedane?
Prognoza Giovanny. Aktualna prognoza eksperta PKO BP:
https://nieruchomosci.wprost.pl/wiadomosci/10485567/sytuacja-na-rynku-mieszkaniowym-czy-ceny-nieruchomosci-zaczna-spadac.html

Sellie
Posty: 145
Rejestracja: 01 wrz 2018, 8:27

Re: Czemu tyle mieszkań stoi pustych po zakończeniu budowy?

Postautor: Sellie » 07 mar 2021, 22:33

Giovanna pisze:
Sellie pisze:
ragar pisze:Weź pod uwagę, że od wybudowania bloku do udostępnienia go mieszkańcom / odbiorów mieszkań, mija jeszcze mnóstwo czasu. Przynajmniej kilka miesięcy, nawet koło roku, a kto wie czy przez pandemię, nie jeszcze więcej. Różne odbiory przez straż, UDT, czasem ciągną się kwestie związane z przyłączami, np. MPEC. W tej sytuacji raczej nie powinno dziwić, że blok, który wygląda na zbudowany i gotowy, faktycznie może być już do przekazania dla mieszkańców.


Jasne, ale aż tyle tego, że trochę mnie to dziwi - bo obserwuje ten rynek od co najmniej 3 lat, a czegoś takiego wcześniej nie zauważałam. Jasne, te bloki były pokończone, kilka miesięcy i ludzie się zaczynali wprowadzać, ale np. te mieszkania przy cmentarzu Rakowieckim to ja tam widziałam w tym jednym bloku na nie wiem ile, powiedzmy 100 mieszkań tylko w 3 jakieś firanki/zasłony/światła. No to chyba jednak oddane do użytku. A co z resztą mieszkań? Takie trochę osiedla widmo powstają.


Ja obserwuje z zaciekawieniem rynek od 8 lat. Podaj nam prosze, ktore to inwestycje ukonczone stoja puste i sa niesprzedane?


Wymieniłam dwie w pierwszym poście, jak sobie jeszcze zrobie dłuższy spacer i pozapisuje adresy to podam te inne. Ogólnie północ Krakowa, ale podejrzewam, że i na południu to będzie wyglądać podobnie.

Sellie
Posty: 145
Rejestracja: 01 wrz 2018, 8:27

Re: Czemu tyle mieszkań stoi pustych po zakończeniu budowy?

Postautor: Sellie » 07 mar 2021, 22:35

mariar pisze:
Sellie pisze:
Giovanna pisze:Ja tam moje mieszkania wynajmuje, ale moj kuzyn kupil 3 lata temu nowe mieszkanie 50 m2 na Ruczaju za 7k/m2. Mieszkanko stoi, nie jest nikomu wynajmowane. Makakra. Strata oczywista. Tyle ze ostatnie mieszkania sprzedaly sie tam w 2020 za 11k/m2 pomimo pandemii. Zysk z samego wzrostu cen obledalny. Pozdrawiam naszych ekspertow filozufujacych i wynajmujacych...



Nie wątpię, że przed pandemią szło na tym zarobić, nie wątpię również, że są lokalizacje, w których opłaca się zakupić mieszkanie na wynajem. Ale jak widzę już 5-6 inwestycję z kolei, która wygląda na zakończoną, a świeci dosłownie pustkami - to zaczynam zastanawiać się o co chodzi...


Generalnie jest spora różnica pomiedzy "wygląda na zakończoną", "zakończoną", a "oddaną". Znajomy czeka na odbiór kluczy mieszkania zakończonego w październiku. Umówił się na odbiór 1,5 miesiąca po zakończeniu prac, potem była lista kilkunastu poprawek - na co deweloper ma kolejnych kilka tygodni. To nie wygląda tak że kupujesz mieszkanie z zakończeniem prac w kwietniu 2021 i się w maju wprowadzasz (no chyba że masz niesamowite szczęście)



Nie wiem, nie kupowałam mieszkania, jakby dla mnie oczywistym jest, że jak się umawiam na termin x to do terminu x powinno być oddane. Trochę niepoważnie to brzmi, że ludzie niby czekają miesiącami na odbiór mieszkań. Przecież każdy ma jakieś zobowiązania, nie każdy może sobie pozwolić na podwójne opłaty x miesięcy.

Giovanna
Posty: 226
Rejestracja: 24 lut 2020, 12:53

Re: Czemu tyle mieszkań stoi pustych po zakończeniu budowy?

Postautor: Giovanna » 07 mar 2021, 22:40

Sellie pisze:
Giovanna pisze:
Sellie pisze:
Jasne, ale aż tyle tego, że trochę mnie to dziwi - bo obserwuje ten rynek od co najmniej 3 lat, a czegoś takiego wcześniej nie zauważałam. Jasne, te bloki były pokończone, kilka miesięcy i ludzie się zaczynali wprowadzać, ale np. te mieszkania przy cmentarzu Rakowieckim to ja tam widziałam w tym jednym bloku na nie wiem ile, powiedzmy 100 mieszkań tylko w 3 jakieś firanki/zasłony/światła. No to chyba jednak oddane do użytku. A co z resztą mieszkań? Takie trochę osiedla widmo powstają.


Ja obserwuje z zaciekawieniem rynek od 8 lat. Podaj nam prosze, ktore to inwestycje ukonczone stoja puste i sa niesprzedane?


Wymieniłam dwie w pierwszym poście, jak sobie jeszcze zrobie dłuższy spacer i pozapisuje adresy to podam te inne. Ogólnie północ Krakowa, ale podejrzewam, że i na południu to będzie wyglądać podobnie.


Wymienilas tylko jedna konkretna inwestycje...Jablonna 1. A tak wogole sprawdzalas ich strone? Przeciez na 20 mieszkan zostalo tylko jedno...To ze w oknach ciemno nie znaczy ze mieszkania sa bez wlascicieli.
Ale widze, ze szukasz mieszkania 2 pokojowego z osobna kuchnia. Czyli pewnie okolo 40-50 m2. Chcesz je kupic w KRAKOWIE w 2021 roku za kwote do 300 tys zl. To byloby chyba juz raczej trudne nawet w Kielcach.
Rozumiem ze masz okreslone oczekiwania od mieszkania, typu oddzielna kuchnia, ale za te kwote to nie kupisz nawet 2 pokojowego z aneksem na peryferiach miasta.
Moze z rynku wtornego uda Ci sie cos wyhaczyc na Wzgorzach Krzeslawickich, do remontu...i po zdecydowanych negocjacjach.

PS. Chcesz kupic w Krakowie 2-pokojowe mieszkanie z kuchnia z dobrym rozplanowaniem za cene przecietnego SUVa o dobrej marce...
To se ne vrati... 5 lat temu...tak..Ja kupilam mieszkanie na Woli Duchackiej 2 pokoje + jeden pokoj z aneksem kuchennym, 60m2 i miejscem postojowym zewnetrznym za 330 tys zl. Tyle ze to byl 2014....
Prognoza Giovanny. Aktualna prognoza eksperta PKO BP:
https://nieruchomosci.wprost.pl/wiadomosci/10485567/sytuacja-na-rynku-mieszkaniowym-czy-ceny-nieruchomosci-zaczna-spadac.html


Rak
Posty: 1065
Rejestracja: 26 lut 2018, 16:23

Re: Czemu tyle mieszkań stoi pustych po zakończeniu budowy?

Postautor: Rak » 07 mar 2021, 23:29

iti pisze:
mariar pisze:Kupno mieszkania po to by za nie płacić czynsz i trzymać bez celu wydaje mi się średnią inwestycją :D To już lepiej kupić działkę

Niby mało logiczne, chociaż nieopodal bloku, w którym mieszkam, w innym budynku znajduje się lokal użytkowy (sprzedany na etapie budowy bloku), spory, choć nie za duży, w bardzo atrakcyjnym miejscu, chyba ze 3 lata stał pusty, dopiero ostatnio zaczęli w nim coś ogarniać. Przy czym lokale po sąsiedzku dawno wypełnione i spory w nich ruch, więc nie ma tu reguły.


hm, jakoś teraz mignęło mi na efbe ostatnio dyskusją o działce w skotnikach za siedem stów :D także już nie wiem co lepsze

przy małym mieszknaiu to wyjdzie 5k czynszu na rok, 15k na 3 lata. jeśli akurat się trafi na wzrost rzędu blisko 20 % nadal opłaca i to taki najprostszy zysk bez myślenia, potrzebna jedynie gotówka.. jeżeli ktoś ma tyle gotówki aby nie traciś na kredycie, bo ja np. nie mam :D

Giovanna
Posty: 226
Rejestracja: 24 lut 2020, 12:53

Re: Czemu tyle mieszkań stoi pustych po zakończeniu budowy?

Postautor: Giovanna » 08 mar 2021, 0:13

buda pisze:
Giovanna pisze:Ja tam moje mieszkania wynajmuje, ale moj kuzyn kupil 3 lata temu nowe mieszkanie 50 m2 na Ruczaju za 7k/m2. Mieszkanko stoi, nie jest nikomu wynajmowane. Makakra. Strata oczywista. Tyle ze ostatnie mieszkania sprzedaly sie tam w 2020 za 11k/m2 pomimo pandemii. Zysk z samego wzrostu cen obledalny. Pozdrawiam naszych ekspertow filozufujacych i wynajmujacych...


A ja mam kuzyna, ktory chciał szybko zarobić, miał częsc swojej kasy, cześc na kredyt, największą częśc pozyczone lichwiarsko na 10% od znajomego.
Chciał szybko kupić i sprzedać, bo mu namącili w głowie, ze mieszkania tylko drożeją.
Zainwestował w 2 mieszkania, jedno na kredyt drugie za gotówkę i myslał, ze zarobi czort wie ile. Na razie sprzedał jedno mieszkanie ze stratą! aby odzyskać gotówkę i oddać pozyczkę prywatną i płaci dureń kredyt, bo ma w umowie , ze nie moze spłacić kredytru wcześniej.
Na razie się modli, aby znaleźć kupca na to zakredytowane mieszkanie.

Więc moje pytanie: który kuzyn jest lepszy i obrazuje sytuację na rynku niercuhomości w Krakowie?

Ale wlasciwie o co pytasz..? To 2 skrajne przypadki. Jeden kupil za gotowke a drugi nie za swoje. Chyba sam odpowiedziales sobie na pytanie...Tyle ze nie ma to nic wspolnego czy warto inwestowac w mieszkania czy nie. INWEStOWAC znaczy pieniadze ktore sie posiada, a nie cos co sie nie posiada. Proste jak barszcz.
Prognoza Giovanny. Aktualna prognoza eksperta PKO BP:
https://nieruchomosci.wprost.pl/wiadomosci/10485567/sytuacja-na-rynku-mieszkaniowym-czy-ceny-nieruchomosci-zaczna-spadac.html



Wróć do „Gdzie i jak kupić mieszkanie w Krakowie forum? Ciekawe w Małopolsce”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: wojdyla1980 i 21 gości