Ceny mieszkań w Krakowie i w Polsce - tylko nowe wywiady, artykuły i informacje

[Peace]

Nikt nie kłamie. Obie analizy mogą być prawidłowe. Twój wykres jest 2007-2019, ich 2006-2021.

[ralf]

Nikt nie kłamie. Obie analizy mogą być prawidłowe. Twój wykres jest 2007-2019, ich 2006-2021.

HRE sprytnie pominął najnowsze dane czyli IV kwartał gdzie CPI wyszło prawie 9% No więc mamy wyjaśnienie.

[AgentDejv]

Witam
Jako, że własnie sprzedaję jedno z mieszkań mogę tylko powiedzieć, że zainteresowanie jest bardzo duże.
Ceny wyższe niż te z 3 kwartału 2021.
Niektórzy naprawdę odlecieli z wycenami. Widzę np mieszkanie 40m2 na Bieńczyckiej ( Murapol koło Tomexu ), urządzone, 690 000 zł ( 17250 zł /m2 )
Mieszkanie do wejścia poniżej 10 k / m2 w Nowej Hucie praktycznie już nie występują.

[SmokWawelski]

biznes.wprost.pl/finanse-i-inwestycje/10599520/wysokie-stopy-procentowe-inflacjogenne-doradca-adama-glapinskiego-zabral-glos.html

Pisalem juz o tym, ze podnoszenie stop % wystymuluje jeszcze wiekszy problem i prosze bardzo....

Doradca szefa banku centralnego prof. L Podkaminer przekonuje, że podnoszenie stóp procentowych kończy się wyższą inflacją.
Powoduje podnoszenie rat kredytów firm, a przedsiębiorcy przerzucają dodatkowe koszty na konsumentów.
Rosną więc ceny towarów i usług, w odpowiedzi na co klienci oczekują podwyżek – więc ceny idą w górę jeszcze bardziej, bo postawieni pod ścianą pracodawcy chcą „odbić” sobie wyższe wydatki na pensje poprzez podniesienie cen towarów i usług.

[Mar G]

W pewnym stopniu wyższe stopy na początku dołożą do inflacji, ale w dłuższej perspektywie nie ma innego sposobu na przerwanie błędnego koła inflacji. Trzeba podnieść koszt pieniądza, trzeba zmniejszyć jego ilość w obiegu, ludzi będzie po prostu stać na mniej, a jak ludzi będzie stać na mniej to już nie będzie tak łatwo przenosić na nich podwyżek, bo towar się po prostu nie sprzeda.

obyś miał rację,że i tym razem wyhamuje.
nie bardzo ktokolwiek wierzy w spadek cen jakichkolwiek dóbr (poza kilkoma postaciami na tym forum)

bankier.pl/wiadomosc/ANALIZY2022-Wyzwaniem-dla-branzy-materialow-budowlanych-bedzie-utrzymanie-wynikow-przy-spadku-rentownosci-8262861.html

70 letni rekord

businessinsider.com.pl/gospodarka/rekord-inflacji-w-niemczech-to-zly-prognostyk-przed-danymi-z-polski/mwby1k4

[krakus1891]

Nie do konca.
Ci co kupili na max gorce w III kw 2007 zaplacili na rynku pierwotnym w Krakowie: 8060 za m2.
Sprzedajac na max dolku w IV kw 2013 roku dostali na mieszkanie 5762 za m2.

Tylko że mieszkania kupionego na rynku pierwotnym w stanie deweloperskim nie byli w stanie wynająć ... więc musieli dodać jeszcze te 2k/m2.

Kupujac zatem nowe mieszkanie 45 m2 na wynajem, zaplacili 362 700 zl.

Zapłacili jakieś 450 tys zł , z wykończeniem i wszelkimi opłatami.

Wynajmowali je przez 72 miesiace po srednio 1000 zl /mies (zanizajac kwote). Zysk 72 000 zl.
Mieszkanie kosztowalo ich defacto 290 700.

Z wykończeniem i najmem kosztowało ich 378 tys.

Sprzedali na dolku za 259 290 zl. Strata 31 410 zl.

Strata 119 tys ..

Gdyby trzymali w skarpecie jak nasi eksperci to traciliby sr 4 % co rok czyli 24% przez 6 lat. Strata wynioslaby ok 80 tys zl (zaokraglajac w dol) vs 31 tys zl wynajmujac mieszkania zakupione i sprzedane w najgorszym mozliwym momencie.
To co sie dzialo natomiast pi 2013 to piekna sprawa. Otwieramy szampana Panowie?

Wg kalkulator inflacji gdyby między styczeń 2008 a styczeń 2013 mieliśmy 18 % inflacji , czyli trzymając gotówkę, straciliby 71 tys. , nie kupując i nie wynajmując mieszkania byliby 50 tys do przodu.

Załóżmy że nie trzymali w skarpecie, tylko w na lokacie


Jak widisz w okresie 2008-2013 średnie % lokat było ok 5,5 % czyli trzymajac tą kasę na lokacie z % składanego w tym okresie z tych 450 tys zrobiło sie 588 tys...

W 2008 uncja złota kosztowała 2200 zł mogli więc kupić 204 uncje, w 2013 uncja kosztowała powyżej 5 tys ,czyli sprzedając złoto w 2013 wypracowaliby ponad 1 mln zł .

Smok jakbys nie liczył , wydją Ci fatalne i rewelacyjne okresy , dzięki temu średnio w długim okresie wychodzi lekko na plus powyżej inflacj, Niech każdy sobie sam odpowie jaką mamy fazę cyklu czy odpowiednik 2008 czy 2013 ??

[anubis]

Doradca szefa banku centralnego prof. L Podkaminer przekonuje, że podnoszenie stóp procentowych kończy się wyższą inflacją. Powoduje podnoszenie rat kredytów firm, a przedsiębiorcy przerzucają dodatkowe koszty na konsumentów.

Tak, ale jednocześnie ci konsumenci mają mniej pieniędzy na te dobra i usługi. Czyli finalnie część firm ogranicza produkcję lub pada, spada PKB, rośnie bezrobocie. Pieniądz jest w cenie i spada inflacja. Tak to w skrócie działa.

Cały świat ma teraz problem i czuje skutki dodruku: [i]money.pl/gospodarka/inflacja-trawi-stary-i-nowy-swiat-tak-zle-nie-bylo-od-dekad-6728689192639328a.html

Załóżmy że nie trzymali w skarpecie, tylko w na lokacie


Jak widisz w okresie 2008-2013 średnie % lokat było ok 5,5 % czyli trzymajac tą kasę na lokacie z % składanego w tym okresie z tych 450 tys zrobiło sie 588 tys...

W 2008 uncja złota kosztowała 2200 zł mogli więc kupić 204 uncje, w 2013 uncja kosztowała powyżej 5 tys ,czyli sprzedając złoto w 2013 wypracowaliby ponad 1 mln zł .

Smok jakbys nie liczył , wydją Ci fatalne i rewelacyjne okresy , dzięki temu średnio w długim okresie wychodzi lekko na plus powyżej inflacj, Niech każdy sobie sam odpowie jaką mamy fazę cyklu czy odpowiednik 2008 czy 2013 ??

A to słuszne spostrzeżenie. Trzymając chociaż na lokacie nieruchomości już nie wyglądają tak kolorowo. Wysoką inflację mamy od niedawna. Jeżeli weźmiemy za to profil takiego trochę mądrzejszego Polaka, tj. kupimy jeszcze trochę obligacji, złota i waluty to wyjdzie bardzo podobnie co nieruchomość na hossie.

Zwróćcie uwage, że ceny ofertowe w Krakowie w okresie styczeń-wrzesień 2021 wzrosły aż o 20%, przy cenach transakcyjnych nieprzekraczających 10k. Mamy moment przegrzania. To nie jest normalne i nawet bez stóp procentowych to jest skazane na korektę.

Albo inaczej: gdyby ceny mieszkań rosły sobie przez ostatnie 3 lata w tempie 4-6% rocznie to bym powiedział, że spoko, może rzeczywiście gonimy zachód. Ale jak one rosną po kilkanaście procent i w niektórych miejscach są dwa razy droższe niż 4 lata temu to jest to ewidentne przegrzanie.

[ekspert]

bankier.pl/wiadomosc/Eurostat-Mieszkania-w-UE-drozeja-cztery-razy-szybciej-od-czynszow-8262999.html

Dynamika r/r średnich cen transakcyjnych mieszkań w państwach UE – III kw. 2021

Czechy +22,0 %
Węgry +12,6 %
Holandia +16,8 %
Niemcy +12,0%
Dania +10,3 %

[b]UE +9,2

Polska +8,9%

Wniosek: Jest nadal potencjał do wzrostów i dorównania nie tyle nawet cenami, co wzrostem % do już przecież zawalonego mieszkaniami rynku europy zachodniej, który drożeje szybciej od polskich

[tomm]

"Stopy procentowe w Polsce wzrosną do 4 proc. Goldman Sachs podnosi prognozy"

forsal.pl/gospodarka/stopy-procentowe/artykuly/8338926,stopy-procentowe-w-polsce-wzrosna-do-4-proc-goldman-sachs-prognozy.html

[timmons]

Niemcy mają korzyści z kredytów hipotecznych o stałym oprocentowaniu, a nie śmieci, które oferują polskie banki.

Bardzo bogacą się na tej marży + WIBOR, gdy już pożyczyli pieniądze.