kronos pisze:Interesuje mnie pewna inwestycja, buduje to mały deweloper (powołana spotka do tej inwestycji, jest to pierwsza inwestycja tego dewelopera).
Srodki własne 25%, reszta kredyt, rachunek powierniczy otwarty bez gwarancji. Płatność etapami - 6-7 rat - nie do negocjacji.
Podjęlibyście ryzyko i wchodzili w taka inwestycje? Na tym etapie jest możliwość negocjacji cen. Sa to domki bliźniaki, teraz beda robić dach.
A jak wygląda sprzedaż? Jeśli robią dach to już całkiem sporo zrobili, jeśli sprzedali minimum połowę (a najlepiej ok 70%) to raczej bym się nie martwiła.