Duże mieszkanie dla rodziny w Krakowie 4-5p 80m2+ / gdzie kupić większe mieszkanie w Krakowie

[tonyxxl]

Ja szukam mieszkania 100-120m w miarę blisko centrum z garażem (stare miasto/ Krowodrza) od poltora roku i po prostu nic nie ma.

Czego nie ma?
Masz. Do wyboru do koloru jak cię tylko stać.
rynekpierwotny.pl/s/nowe-mieszkania-krakow-krowodrza-powierzchnia-od-80-m2

[nanu]

Ogrody Glogera patrzyłeś? 5 pokoi, jak dobrze pamiętam to jakoś 100m2

[fjrc]

Zakole Wisly Atal ma takie mieszkania

[tonyxxl]

To systemowy problem tego miasta, w którym zamiast funkcjonalnych mieszkań dla rodzin, buduje się małe mieszkanka pod wynajem, bo to się bardziej w tym mieście opłaca "inwestorom", choć dla miasta to zupełnie bez sensu, z punktu widzenia jego rozwoju. Ale nikt tu nie myśli o tym, że warto mieć mieszkańców i rodziny. Im bliżej centrum, tym gorzej pod tym względem.

Mało kto szuka takich mieszkań to i mało kto chce takie budować:

Screenshot_119.jpg (233.78 KiB) Przejrzano 2052 razy

Bo to jest studnia bez dna dla nabywcy i tylko bardzo specyficzni ludzie to kupują i chcą za to płacić. Sam czynsz jest 2-3 razy większy niż w "standardowym" 2-3 pokojowym mieszkaniu. Potem dochodzi do tego urządzenie takiego mieszkania, znowu 2-3x drożej. Przeważnie takie mieszkanie musi być kupowane albo już jest z 2 miejscami garażowymi, znowu dodatkowy koszt i czynsz. A na końcu to wszystko trzeba regularnie sprzątać i utrzymywac w dobrym stanie. Ludzie nie chcą i nie szukają takich problemów i obciązeń. Wybierają kompromis i 3 pokoje. A jak mają 1-2 miliony i potrzebują przestrzeni to już idą w domy. I się im nie dziwię.

[dylemat]

Sam czynsz jest 2-3 razy większy niż w "standardowym" 2-3 pokojowym mieszkaniu. Potem dochodzi do tego urządzenie takiego mieszkania, znowu 2-3x drożej. Przeważnie takie mieszkanie musi być kupowane albo już jest z 2 miejscami garażowymi, znowu dodatkowy koszt i czynsz. A na końcu to wszystko trzeba regularnie sprzątać i utrzymywac w dobrym stanie. Ludzie nie chcą i nie szukają takich problemów i obciązeń. Wybierają kompromis i 3 pokoje. A jak mają 1-2 miliony i potrzebują przestrzeni to już idą w domy. I się im nie dziwię.

Dom też trzeba urządzić, też wypadałoby mieć do niego ze 2 miejsca postojowe, też trzeba go sprzątać i utrzymać (często dodatkowo jeszcze ogród), a do tego trzeba jeszcze dojeżdżać z podkrakowskich wiosek, wozić dzieci do przedszkoli / szkół itp. Niezbyt zgadzam się z tą argumentacją, a wystarczy, że mamy do czynienia z rodziną z trójką dzieci (wiem, że dzisiaj rzadkość, ale jednak są takie) i już wypadałoby mieć dla każdego pokój. W czasach prac zdalnej dobrze mieć jakiś gabinet itp. Myślę, że nie wszystkim uśmiecha się wyprowadzka z miasta.

Na którejś z krakowskich inwestycji było widać niedawno ciekawy przypadek, jak wyszli z rynku mieszkaniowego "inwestorzy", to się okazało, że lepiej się tam większe / największe mieszkania sprzedawały niż standardowe 2 pokoje.

[dylemat]

Ogrody Glogera patrzyłeś? 5 pokoi, jak dobrze pamiętam to jakoś 100m2

Tylko jak obejrzałem to osiedle, to nie wiem czy chciałbym mieszkać w takich blokach, brzydkie, poniżej ulicy z jednostronnym chodnikiem...

[Anna Łabądź]

soltysowskavidok.pl
Tu są powyżej 100 m2

[nanu]

Ja osobiście znam bardzo dużo rodzin, które szukają dużych mieszkań, na minimum 3 lub cztery sypialnie tylko problem jest w tym, że nie mają kilka milionów aby je kupić. Ale jeśli ich stać to kupują dwa mieszkania i łączą w jedno i po "kłopocie". Tak więc wzięcie na takie mieszkania jest tylko deweloperzy jeszcze wciąż bardziej liczą na "inwestorów" a ci kupują byle mniejsze mieszkania, bo takie jednak łatwiej wynająć czy odsprzedać.